- To będzie świetna walka. Za każdym razem, gdy wychodzę do ringu, gwarantuję dobre widowisko, dużą ilość ciosów oraz pressing. Mam nadzieję, że za rok będę już występował w walce wieczoru. Ciężką pracą dojdę do tego. Zamierzam podobnie rozegrać ten pojedynek jak starcie z Jago Kiładze. Będę skracał ring i atakował dużo na korpus. Pamiętajcie, że im więksi oni są, tym ciężej padają - przywołał sławne powiedzenie polonijny wojownik. - Washington będzie wymagającym rywalem, ale skoro chcę zostać mistrzem świata, to muszę wygrywać z takimi zawodnikami - dodał Kownacki.