Euro 2016. Wściekłość Belgów i Błaszczykowski
- Nie może być tak, że strzelamy gola pierwsi i potem przegrywamy 1-3. Do diabła z Markiem Wilmotsem - pieklił się kibic reprezentacji Belgii po wczorajszym meczu z Walijczykami. Jeszcze zanim szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" tak zezłościł Belgów swoimi decyzjami, fani z obu stron wspólnie świętowali na ulicach Lille. Kogo teraz będą wspierać kibice z Belgii? - Oczywiście, że Islandię - przyznali jednogłośnie przed naszymi kamerami.