Tylko Barcelona może już dzisiaj świętować mistrzostwo, ale zdarzy się to tylko w przypadku jej wygranej w derbowym pojedynku z Espanyolem oraz przy porażkach Realu z Valencią i Atletico z Levante. Piłkarze "Papużek" z Estadio Cornella-El Prat uczynią jednak wszystko, aby odebrać Barcelonie mistrzowski tytuł i utrzeć nosa lokalnym rywalom, tak jak zrobili to w 2007 roku, kiedy bramka Raula Tamudo pogrzebała nadzieję "Dumy Katalonii" na triumf w rozgrywkach. O utrzymanie wciąż walczą Espanyol Barcelona, Deportivo La Coruna, Granada CF, Rayo Vallecano, Sporting Gijon oraz Getafe CF. Przed tygodniem z ligi spadło UD Levante, które straciło matematyczne szanse na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wiadomo także, że w eliminacjach Ligi Mistrzów wystąpi Villarreal CF, a w Lidze Europejskiej zagrają Athletic Bilbao, Celta Vigo i Sevilla FC (drużyna Krychowiaka ma jeszcze szanse na występ w Champions League, ale tylko wówczas gdy wygra majowy finał Europa League). Początek wszystkich dziesięciu meczów 37. kolejki o godzinie 17:00. Uwaga: Relacja wymaga odświeżania! <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I">Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Walka o mistrzostwo: W składach zespołów, które grają o tytuł nie brakuje niespodzianek. Co prawda, w Barcelonie brakuje tylko kontuzjowanego Claudio Bravo, którego zastąpił Marc-Andre ter Stegen (pozostałe dziesięć nazwisk to członkowie katalońskiej "once de gala" tego sezonu), ale już w zestawieniu Atletico brakuje dwóch kluczowym nazwisk. Na ławce mecz z Levante rozpoczynają Antoine Griezmann (za niego zagra Angel Correa) i Diego Godin (jego miejsce zajmie Stefan Savić). Wyjściową jedenastką zaskoczył również Zinedine Zidane. Trener Realu postanowił dać szansę Kiko Casillii, Danilo oraz Jamesowi. Z powodu urazu w kadrze meczowej zabrakło Garetha Bale'a, ale ze swoją kontuzją uporał się Karim Benzema, który zajął miejsce w ataku u boku CR7 i Lucasa Vazqueza. 2. minuta: Gol dla Atletico! Szybki początek drużyny Simeone. Bramkę w wyjazdowym meczu z Levante zdobył Fernando Torres. "El Nino" wykorzystał podanie Koke i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza rywali - Diego Marino. 8. minuta: Messi był faulowany przed polem karnym Espanyolu. Argentyńczyk sam podszedł do piłki ustawionej 22 metry od bramki "Papużek" i pięknym strzałem dał Barcelonie prowadzenie w derbowym meczu! 11. minuta: Drugie trafienie dla "Dumy Katalonii", ale tym razem nie uznane. Arbiter słusznie dopatrzył się spalonego! 20. minuta: Atletico miażdży Levante, przed momentem fenomenalną okazję na podwyższenie prowadzenia miał Torres, ale "El Nino" minimalnie chybił. 26. minuta: Zgodnie z przewidywaniami, prowadzenie obejmuje Real! Cristiano Ronaldo pokonuje Diego Alvesa. Portugalczyk otrzymał genialne zagranie od Marcelo, zwiódł obrońcę i płaskim strzałem wpisał się na listę strzelców. Chwilę wcześniej sytuację sam na sam zmarnował Casemiro. 30. minuta: Gol dla Levante! Sensacja na Estadio Ciudad de Valencia, pomimo przewagi, "Atleti" traci gola. Autorem bramki dla zdegradowanych z ligi gospodarzy - Victor Casadesus. Fatalny błąd popełniła defensywa zespołu Simeone. 42. minuta: Real traci inicjatywę na Estadio Santiago Bernabeu, do głosu coraz częściej dochodzi Valencia, ale Kiko Casilla wciąż bez puszczonej bramki. 43. minuta: 2-0 dla "Królewskich! Karim Benzema podwyższa prowadzenie zespołu "Zizou". Przerwa: Barcelona i Real zgodnie z planem prowadzą. Na ten moment zawodzi Atletico, które jedynie remisuje z Levante. 46. minuta: Natychmiastowa reakcja Simeone. Podwójna zmiana: na boisku Griezmann i Ferreira-Carrasco za Correę i Augusto Fernandeza. 52. minuta: 2-0 dla Barcelony! Luis Suarez otrzymał genialne podanie od Messiego i w sytuacji sam na sam pokonał Pau Lopeza. 56. minuta: Real trwoni prowadzenie u siebie. Bramkę dla Valencii zdobył Rodrigo. Kilka minut wcześniej Diego Alves fenomenalnie zatrzymał piłkę po strzale Benzemy! 59. minuta: 3-1 dla Realu! CR7 po raz drugi. Portugalczyk po dośrodkowaniu Jamesa minął dwóch obrońców i podwyższył prowadzenie. 61. minuta: 3-0 dla Barcelony w derbach! Luis Suarez trafia do bramki "Papużek" po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. 75. minuta: Kwadrans przed końcem przedostatniej kolejki, sytuacja na górze wygląda następująco: Barcelona 88 punktów, Real 87, Atletico 86 "oczek". 75. minuta: 4-0 dla "Blaugrany". Rafinha, po kilkudziesięciu sekundach obecności na boisku pokonuje bramkarza Espanyolu. 83. minuta: Barcelona prowadzi 5-0 po golu Neymara, a Real prowadzi już tylko 2-3, dzięki bramce Andre Gomesa dla "Nietoperzy"! 90 minuta: Ależ sensacja! Gol dla Levante! Przegrywa Atletico w Walencji i, w tym momencie, traci szansę na mistrzowski tytuł. Koniec: Barcelona najbliżej tytułu, ma 88 punktów. Real "oczko" mniej, a Atletico spadło na trzecie miejsce, ma 85 punktów i na pewno nie zdobędzie mistrzostwa. Walka o utrzymanie: Na najgorszej pozycji przed rozpoczęciem niedzielnych meczów są Sporting Gijon i Getafe CF, które obecnie znajdują się w strefie spadkowej. Oba zespoły zagrają ze sobą, na podmadryckim Estadio Coliseum Alfonso Perez. 13. minuta: Fatalnie zaczyna swoje spotkanie, walczące o utrzymanie, Rayo Vallecano, które od 13. minuty przegrywa na Estadio Anoeta z Realem Sociedad. Bramkę dla Basków zdobył Mikel Oyarzabal. 30. minuta: Bój pomiędzy Getafe, a Sportingiem Gijon na razie na remis. Bez goli i bez klarownych sytuacji z obu stron. 32. minuta: Coraz bliżej utrzymania Deportivo La Coruna, które obejmuje prowadzenie na El Madrigal. Faycal Fajr pokonał Mariano Barbosę i "El Depor" prowadzi z Villarrealem. 42. minuta: W tym momencie, obok Levante, z ligi spadają: Sporting Gijon i Rayo Vallecano. Przerwa: Gdyby takimi wynikami zakończyłyby się dzisiejsze mecze, Espanyol Barcelona i Deportivo La Coruna zapewniłyby sobie utrzymanie w Primera Division. 50. minuta: Gol dla Sportingu Gijon! Sergio Alvarez i Asturyjczycy bliżej utrzymania. Pogorszyła się sytuacja Rayo, które przegrywa już 0-2. 57. minuta: Lucas Perez i Deportivo prowadzi 2-0 z Villarrealem! Drużyna z El Riazor bardzo blisko zachowania ligowego bytu! 60. minuta: Sporting Gijon wciąż prowadzi w arcyważnym meczu z Getafe CF, ale gra w "10" po czerwonej kartce dla Nacho Casesa. 69. minuta: Javi Guerra zdobywa bramkę dla Rayo, któe przegrywa z Realem Sociedad już tylko 1-2. Ekipa Paco Jemeza dzielnie walczy o pozostanie w Primera Division. 75. minuta: Kwadrans przed końcem przedostatniej serii gier, w strefie spadkowej, u boku Levante znajdują się Getafe CF i Rayo. 76 minuta: Czerwona kartka dla Estebana Granero i rosną szansę Rayo na zdobycie wyrównującej bramki na Estadio Anoeta. 81. minuta: Getafe wykorzystało grę w przewadze. 1-1 w najważniejszym meczu na dole tabeli. Koniec: Na kolejkę przed końcem sezonu w strefie spadkowej: Sporting Gijon, Rayo oraz zdegradowane już Levante. Niepewne swojego losu jest również Getafe CF, które jest szesnaste, ale ma tyle samo punktów co siedemnasty Sporting i zaledwie "oczko" więcej niż Rayo Vallecano.