Stać ich na złoto pod jednym warunkiem
W 2022 roku Stal Gorzów będzie obchodzić wyjątkową, 75. rocznicę powstania klubu. Nic więc dziwnego, że zarówno kibice, jak i prezes marzą o złotym medalu, który w najlepszy z możliwych sposobów uhonoruje to ważne wydarzenie. - Mam nadzieję, iż drużyna pozytywnie zaskoczy. Jakby do tego były fajne mecze na poziomie, to kibice będą w siódmym niebie – powiedział nam Bogusław Nowak, wielokrotny mistrz Polski i legenda tej dyscypliny sportu.
Moje Bermudy Stal na kolejne drużynowe mistrzostwo Polski czeka już od 2016 roku, kiedy to po dramatycznym finale pokonała eWinner Apatora Toruń. Pomimo tego, że gorzowianie w ostatnich latach regularnie meldują się na podium, wciąż czegoś brakuje im do tego, by ponownie zasiąść na tronie krajowego żużla. W klubie co zimę snute są plany dotyczące złota i nie inaczej było tym razem. Za kilka miesięcy motywacja zawodników, prezesa i sztabu szkoleniowego powinna być jednak podwójna z racji obchodów 75. rocznicy powstania zasłużonego ośrodka.
W wielki sukces wierzą nie tylko fani, ale i legendy zespołu. Do grona optymistów należy między innymi Bogusław Nowak. - Na pewno Stal będzie celowała w najwyższy wynik i myślę, że tylko takie założenie powinni mieć zawodnicy. Drużyna jest już scementowana i na tyle zgrana, by walczyć z najlepszymi - powiedział w rozmowie z Interią.
Wielokrotny mistrz Polski nie zamierza również rozdawać medali w trakcie trwania rozgrywek z jednego, prostego powodu. - Nie może dojść do powtórki z zeszłego sezonu, czyli kontuzji. Jeżeli do końca rozgrywek. Tak naprawdę wystarczy uraz jednego zawodnika i już może być po marzeniach i wielkich planach. Niebezpieczeństwo w tym sporcie zawsze jest i właśnie dlatego na sto procent nigdy nie można niczego przewidzieć - dodał 69-latek.
Indywidualny mistrz kraju z 1977 roku odniósł się także do nowego nabytku Moje Bermudy Stali, Patricka Hansena, który zdaniem wielu jest brakującym elementem mistrzowskiej układanki. - Cudów nie można oczekiwać, ale jak wiemy, Stal bardzo na niego liczy. Na pewno będzie się oczekiwało od niego minimum tych 7,8 punktów na mecz i mam nadzieję, że podoła. Trzeba jednak mieć na uwadze, że tu wszystko jest dla niego nowe, począwszy od klubu a kończąc na nowym torze. Oby się dobrze zaaklimatyzował i szybko załapał ścieżki. Osobiście uważam, że będzie to ciekawa postać i wiążę z nim wielkie nadzieje - zakończył nasz rozmówca.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.