Już po pierwszej próbie udział w rywalizacji zakończyli Szymon Byrski (107 m i 41. lokata) oraz Andrzej Stękała (104 m i 42. pozycja). W drugiej odsłonie czterej pozostali nasi reprezentanci generalnie zaprezentowali się lepiej niż w pierwszej. Żaden z nich nie zbliżył się jednak do czołowej "10". Najlepszy z Polaków, Maciej Kot, sklasyfikowany został na 18. miejscu. Po drugim skoku na odległość 129 m (wcześniej 120,5 m) awansował o osiem pozycji. Pozostali nasi reprezentanci ukończyli konkurs w trzeciej dziesiątce. Kacper Juroszek był 21. (116,5 m i 121 m), Klemens Joniak - 24. (121 m i 120,5 m), a Tymoteusz Amilkiewicz - 26. (122 m i 116,5 m). Apoloniusz Tajner krótko przed TCS. Tak ocenia szansę "Biało-Czerwonych" Japoński weteran daje lekcję pokory młodym Polakom. Żyła wciąż najwyżej w generalce Polską młodzież zawstydził 52-letni Noriaki Kasai. Legendarny skoczek z Japonii ukończył konkurs na 13. lokacie po skokach na odległość 122,5 m oraz 126 m. Triumfatorem zawodów okazał się Felix Hoffmann. Niemiec skoczył 134,5 m i 137 m, co dało mu ponad 20 pkt. przewagi nad resztą stawki. Drugi był Austriak Clemens Aigner (132,5 m i 128,5 m), a podium uzupełnił jego rodak Manuel Fettner (127,5 m i 130 m). Oprócz punktów stawką zmagań na Gross-Titlis (HS140) były dodatkowe miejsca startowe na Puchar Świata w Zakopanem (18-19 stycznia) oraz loty w Oberstdorfie (25-26 stycznia). W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego najlepszy z "Biało-Czerwonych", Piotr Żyła, figuruje na 18. pozycji. W sobotę odbędzie się drugi konkurs PK w Engelbergu (12:00). Tego samego dnia w Oberstdorfie przeprowadzone zostaną kwalifikacje przed niedzielną inauguracją 73. Turnieju Czterech Skoczni. Trener Thomas Thurnbichler liczy na przebudzenie liderów kadry. Listę zawodników, którzy wezmą udział w TCS, znajdziesz TUTAJ.