Niedziela, 26 września 2021 (07:36)
Anthony Joshua przegrał na punkty z Ołeksandrem Usykiem. Walka zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów po 12 rundach. Na ten pojedynek czekali kibice na całym świecie, faworytem i obrońcą mistrzowskich pasów WBO, IBF, WBA wagi ciężkiej był Brytyjczyk
1 / 10
Anthony Joshua i Ołeksandr Usyk weszli do ringu, by powalczyć o pasy mistrza świata WBO, IBF, WBA wagi ciężkiej. Gala podczas której doszło do tego piorunującego starcia odbywała się na londyńskim stadionie Tottenhamu Hotspur.
Źródło: PAP
2 / 10
Pierwszy do ringu wchodził Ołeksandr Usyk. Ukrainiec rozpoczął swój długi marsz wokół stadionu do ringu w masce przypominającej kosmitów z filmów science fiction.
Źródło: PAP
3 / 10
Przechadzający się po ringu w białym szlafroku Joshua czuł z kolei na sobie nadzieje dziesiątek tysięcy fanów, którzy byli przekonani, że ich ulubieniec w dalszym ciągu będzie mistrzem świata.
Źródło: PAP
4 / 10
Pierwsze rundy toczyły się jednak pod dyktando Usyka. Brytyjczyk nie potrafił nadążyć za ukraińskim pięściarzem, a w trzeciej rundzie, wyraźnie poddenerwowany takim obrotem spraw, pozwolił się dość mocno trafić.
Źródło: PAP
5 / 10
Fani "szermierki na pięści" liczyli zapewne na zapowiadane przez Buffera grzmoty, ale na Ukrainie z pewnością byli zadowoleni, że ich ulubieniec był niczym Magnus Carlsen, pewnie realizując na szachownicy swój plan.
Źródło: PAP
6 / 10
Mogła imponować cierpliwość Usyka, który zdawał sobie sprawę, że pójście na wojnę z Brytyjczykiem mogłoby skończyć się dla niego fatalnie. Zamiast tego postawił na ruchliwość i szybkość, znając swoje główne atuty.
Źródło: PAP
7 / 10
Do szóstej rundy na środku ringu trwał taniec obu bokserów. Jednak w siódmej odsłonie tego pojedynku znów Ukrainiec zaskoczył rywala, dwukrotnie bardzo mocno trafiając broniącego tytułu Brytyjczyka.
Źródło: PAP
8 / 10
Kolejne ciosy wyprowadzane przez ukraińskiego boksera sprawiły, że w 10. rundzie pod okiem Joshuy zaczęła się pojawiać opuchlizna. Mocny lewy w 11. rundzie tylko przybliżył Usyka do wygranej, choć Joshua, który czuł, że na punkty może przegrać tę walkę, wyraźnie zaczął polować na nokautujący cios. Nie udało mu się jednak go znaleźć.
Źródło: PAP
9 / 10
Usyk w końcówce był aktywniejszy i po 12. rundach obaj bokserzy musieli czekać na werdykt sędziów. Ci uznali, że zwycięzcą tej walki został bokser z Symferopola i to on wróci do domu w glorii nowego mistrza świata.
Źródło: PAP
10 / 10
Faworyzowany Joshua zszedł z ringu ze spuszczoną głową, a Ukrainiec mógł rozpocząć celebrację zdobycia mistrzowskich pasów. Już przed walką zakontraktowano rewanż.
Źródło: PAP