Niedziela, 12 września 2021 (11:45)
W drugim wyścigu półfinałowym rundy żużlowej Grand Prix w duńskim Vojens, reprezentant gospodarzy, Mikkel Michelsen, na wyjściu z drugiego łuku trzeciego okrążenia stracił kontrolę nad motocyklem i na prostej startowej uderzył od boku w Szweda, Fredrika Lindgrena. Reprezentant Danii stracił kontrolę nad motocyklem i po chwili walki upadł, natomiast Szwed, niczym pocisk, pomknął prostym motocyklem w kierunku bandy. Upadek wyglądał koszmarnie, ale na szczęście żadnemu z zawodników nic się nie stało.
1 / 23
Wypadek Fredrika Lindgrena - klatka po klatce
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
2 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
3 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
4 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
5 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
6 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
7 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
8 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
9 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
10 / 23
Mikkel Michelsen wpadł w Fredrika Lindgrena i obaj zawodnicy pomknęli w kierunku bandy.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
11 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
12 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
13 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
14 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
15 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
16 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
17 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
18 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
19 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
20 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
21 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
22 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan
23 / 23
Michelsen upadł we w miarę kontrolowany sposób, natomiast Fredrik Lindgren pomknął prosto w kierunku bandy, niczym pocisk. Dmuchana banda, w którą uderzył Szwed była całkowicie zniszczona. Obaj zawodnicy mogą mówić o dużym szczęściu, bo badania nie wykazały u nich złamań.
Źródło: Flipper Jarosław Pabijan