Czwartek, 5 sierpnia 2021 (14:30)
Czwartkowe półfinały biegu na dystansie 1500 m na igrzyskach olimpijskich w Tokio okazały się bardzo pechowe dla dwóch startujących w nich Polaków. W pierwszym biegu jedne z faworytów Marcin Lewandowski zszedł z bieżni na ostatnim okrążeniu przez kontuzję. W drugim Michał Rozmys biegł bez jednego buta, o który wcześniej zaczepił jeden z jego rywali. Drugi z nich na szczęście dostał szansę startu w finale.
1 / 17
Marcin Lewandowski zwija się z bólu tuż po zejściu z bieżni.
Źródło: PAP/EPA
2 / 17
Załamany reprezentant Polski.
Źródło: PAP/EPA
3 / 17
Półfinał olimpijski biegu na 1500 m.
Źródło: PAP/EPA
4 / 17
Michał Rozmys
Źródło: PAP/EPA
5 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
6 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
7 / 17
Marcin Lewandowski w półfinale.
Źródło: PAP/EPA
8 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
9 / 17
Marcin Lewandowski przyznał, że miał problemy z nogą już wcześniej i posiłkował się lekami przeciwbólowymi. Polak jest w życiowej formie.
Źródło: PAP/EPA
10 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
11 / 17
Michał Rozmys dobiegł na metę ostatni, ale po proteście został dopuszczony przez sędziów do starcia w finale.
Źródło: PAP/EPA
12 / 17
Michał Rozmys pobiegł półfinał bez jednego buta.
Źródło: PAP/EPA
13 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
14 / 17
Marcin Lewandowski w asyście służb medycznych.
Źródło: PAP/EPA
15 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA
16 / 17
Polski lekkoatleta załamany tuż po półfinale olimpijskim, którego nie ukończył.
Źródło: PAP/EPA
17 / 17
Marcin Lewandowski.
Źródło: PAP/EPA