Piątek, 15 stycznia 2021 (18:14)
Piątkowy etap Rajdu Dakar prowadził z Janbu do Dżuddy. Liczył 447 km, z czego 200 km stanowił odcinek specjalny. Był to ostatni akord imprezy po raz drugi zorganizowanej w Arabii Saudyjskiej.
1 / 8
Francuz Stephane Peterhansel, tu na ramionach kolegów z teamu, wygrał 43. edycję Rajdu Dakar w klasie samochodów. Jest pierwszym człowiekiem, który triumfował na trzech kontynentach - w Afryce, Ameryce Południowej i Azji.
Źródło: PAP
2 / 8
Wygranej Peterhansela być może nie byłoby bez znakomitego pilota. W tej roli wystąpił Edouard Boulanger (z prawej).
Źródło: AFP
3 / 8
Zwycięzcy gratuluje Katarczyk Nasser Al-Attiyah (z lewej). Przegrał z Francuzem o niespełna kwadrans - dokładnie o 14 minut.
Źródło: AFP
4 / 8
Wbrew pozorom na tym obrazku jest człowiek. Z pustynią walczy samotnie brytyjski motocyklista Sam Sunderland. W końcowej klasyfikacji uplasował się na trzecim miejscu.
Źródło: AFP
5 / 8
W kategorii quadów bezkonkurencyjny okazał się Argentyńczyk Manuel Andujar. Pokonał 15 innych zawodników, z których rajd ukończyło tylko 11.
Źródło: PAP
6 / 8
Inny Argentyńczyk, Kevin Benavides, nie miał sobie równych wśród motocyklistów.
Źródło: AFP
7 / 8
W ostatnim dniu rajdu organizatorzy poinformowali o śmierci francuskiego motocyklisty Pierre'a Cherpina (na zdjęciu z lewej). 52-latek uległ wypadkowi podczas 7. etapu. Zmarł w piątek w trakcie transportu medycznego samolotem z Dżuddy do Lille.
Źródło: PAP
8 / 8
Arabia Saudyjska gościła uczestników Rajdu Dakar po raz drugi w historii. Po raz pierwszy impreza odbyła się w warunkach pandemicznych.
Źródło: AFP