Mundial 2018. Najważniejsze momenty turnieju. Galeria

2 / 14

Z Kolumbią nasz zespół miał wygrać i podnieść się po Senegalu. Efekt? Klęska 0-3 i pożegnanie z turniejem. Powrót na mundial po dwunastu latach przerwy okazał się bardzo bolesny. I nadspodziewanie krótki...

3 / 14

Z Japonią nasza kadra wygrała 1-0 na otarcie łez, ale końcówka meczu chluby nam nie przyniosła. Obie ekipy nie atakowały, obie czekały na koniec starcia i obie zapomniały o zasadach fair play...

4 / 14

Starcie Hiszpanii z Portugalią zapamiętamy na długo, bo potęgi na początek turnieju zagrały fantastyczne widowisko zakończone remisem 3-3. Trzy gole dla mistrzów Europy strzelił Cristiano Ronaldo, któremu nie było dane zostać tym i razem bohaterem MŚ.

5 / 14

Koszmar w Rosji przeżyli mistrzowie świata Niemcy. Z Koreą walczyli o awans z grupy, ale przegrali wstydliwie 0-2 i podzielili los swoich poprzedników z Włoch i Hiszpanii. Niemcy turniej w Rosji odbyli, bo piłkarsko nie sposób ich oceniać. Tytuł oddali w zasadzie bez walki i w fatalnym stylu.

6 / 14

Diego Maradona w Rosji rozgrywał swój własny turniej. Wygrywał, przegrywał i szalał na trybunach podczas meczów Argentyny. Tak oto ideał po latach ciężkiej pracy sięgnął bruku...

7 / 14

Pojedynek Francuzów z Argentyną o awans do ćwierćfinału MŚ to chyba najlepszy mecz całego turnieju. Walka o każdą piłkę, siedem pięknych bramek i wielkie emocje. Francja wygrała 4-3, a przede wszystkim wygrali kibice, którzy ten świetny mecz oglądali na żywo.

8 / 14

Rosja przed turniejem skazywana była na pożarcie. Tymczasem po kapitalnym meczu pokonała Hiszpanię w karnych 4:3 (1-1 w czasie regulaminowym) i sensacyjnie wdarła się do ćwierćfinału MŚ. A od najlepszej czwórki oddzieliły ją tylko lepiej strzelane przez Chorwatów karne w kolejnej rundzie.

9 / 14

Brazylia, kolejna tradycyjna potęga, i tym razem wróciła z MŚ na tarczy. Lepsza w ćwierćfinale okazała się reprezentacja Belgii, która do Rosji przybyła tylko po medal. I w starciu z Brazylią okazała się zespołem zdecydowanie lepszym (wygrała 2-1). Canarinhos muszą cierpieć, na medal mistrzostw czekają od 2002 roku.

10 / 14

Neymar dał się podczas MŚ zapamiętać nie jako wirtuoz piłki, ale przede wszystkim tandetnego aktorstwa i manier nie do końca zgodnych z fair play. Jego reakcje po faulach i zagraniach rywali długo jeszcze będą wyśmiewane przez kibiców na całym świecie. I długo będą hitami internetu.

11 / 14

Chorwaci bezapelacyjnie zdobyli serca fanów na całym świecie. Walczyli jak lwy, trzy razy z rzędu awansowali po dogrywkach i karnych - co jeszcze się w historii MŚ nie zdarzyło - aż dotarli do wielkiego finału.

12 / 14

Królem strzelców tym razem został Harry Kane, który świetnie rozpoczął turniej i nastrzelał bramek rywalom w fazie grupowej. W końcówce turnieju już nie było tak dobrze, ale z sześcioma bramkami i tak sięgnął po koronę. I to chyba największe pocieszenie Anglików, czwartej ekipy MŚ, po turnieju.

13 / 14

VAR, czyli "video assistant referee". System powtórek wideo sprawił, że piłkarskie MŚ i w ogóle futbol nie będą już takie same. Najlepszy przykład? Finał i zagranie ręką Ivana Perisicia, po którym sędzia wpierw nie wskazał na "wapno", ale po zapoznaniu się z powtórką podyktował jedenastkę. W ten sposób Les Bleus odzyskali prowadzenie w bitwie o złoto (2-1), którą w efekcie wygrali 4-2. Interwencja VAR miała dla wyniku finału decydujące znaczenie.