Sobota, 9 września 2017 (16:15)
W meczu Manchesteru City z Liverpoolem FC doszło do mrożących krew w żyłach scen, gdy piłkarz "The Reds" Sadio Mane wyprostowaną nogą kopnął w twarz interweniującego poza polem karnym bramkarza City, Edersona Moraesa.
1 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
2 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
3 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
4 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
5 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
6 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
7 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
8 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
9 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA
10 / 10
Po tym faulu Mane na Edersonie powiało grozą...
Źródło: PAP/EPA