Polka, która we francuskiej imprezie radziła sobie dotąd znakomicie, odprawiając o wiele wyżej notowane rywalki (sama zajmuje w rankingu 291. miejsce, podczas, gdy odprawiała kolejno "numery" 176, 107 i 158) startem w Andrezieux otwiera sezon 2021. Jednocześnie jest to jej pierwszy występ po zabiegu kolana, jakiemu poddała się we wrześniu ubiegłego roku. Niestety, efektowny pochód Urszuli zakończył się w półfinale, w którym wyraźnie uległa Rumunce Cristian 3:6, 1:6. Mimo, iż zaczęła mecz od dwóch przełamań, rywalka szybko odzyskała rezon i z nawiązką odrobiła stratę, wygrywając pierwszego seta w 37 minut. Druga partia była o wiele bardziej jednostronna - Radwańska wygrała jednego gema.TC Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!