Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sceny w Brisbane. Sabalenka wygrała i odmówiła Rosjance. Nawet się nie zawahała

Aryna Sabalenka zrewanżowała się za porażkę z Roland Garros i rozbiła w Brisbane Mirrę Andriejewą 6:3, 6:2. Bezpośrednio po spotkaniu zgromadzeni na stadionie kibice byli świadkami zaskakujących scen. Reporter zapytał Białorusinkę o to, jaką radę mogłaby dać młodszej koleżance po fachu. Sabalenka odmówiła jednak i podkreśliła, że porady Rosjance może udzielić dopiero, gdzy przejdzie na emeryturę.

Aryna Sabalenka po meczu z Brisbane odmówiła
Aryna Sabalenka po meczu z Brisbane odmówiła /WILLIAM WEST / AFP/AFP

Jak burza idzie Aryna Sabalenka przez turniej w Brisbane, który odbywa się równocześnie z United Cup. Podczas gdy Iga Świątek dotarła z reprezentacją Polski do finału międzynarodowych rozgrywek, Białorusinka również powalczy wkrótce w finale. A do tego nie przegrała jeszcze ani jednego seta. 

"Na rozkładzie" liderka rankingu WTA ma już Zarazuę, Putincewą i Bouzkovą. W sobotę do "listy ofiar" dołączyła również Mirra Andriejewa. Tym samym Sabalenka zrewanżowała jej się za sensacyjną porażkę z Rolanda Garrosa. Wówczas 16-letnia zaledwie tenisistka odwróciła losy rywalizacji i pokonała rywalkę 6:7(5), 6:4, 6:4. 

Sabalenka rozbiła Andrirjewą, a później zaskoczyła kibiców. Nie chciała udzielić rady rywalce

W Brisbane Sabalenka od samego początku narzuciła wysokie i intensywne tempo gry i choć bliska była przegrania pierwszego podania, odparła ataki Andriejewej. Przełamać Rosjankę udało jej się w ósmym gemie, a po chwili triumfowała 6:3. Nieco krócej potrwał drugi set, w którym Sabalenka oddała oponentce zaledwie dwa gemy. Ostatecznie po około 90 minutach triumfowała 6:3, 6:2 i uzyskała przepustkę do finału. W nim powalczy o tytuł z Paoliną Kudiermietową. 

Bezpośrednio po spotkaniu Sabalenkę zapytano o radę, jaką mogłaby podzielić się z dużo młodszą rywalką. Białorusinka w swoim stylu, z uśmiechem na ustach odmówiła jednak porady. Szybko się przy tym wytłumaczyła.

Usłyszy ode mnie radę, kiedy już pójdę na sportową emeryturę. A teraz pozwolę jej po prostu robić jej swoje. Dobrze jej idzie. Ma wokół siebie świetnych ludzi, rodzinę, świetnego trenera. Nie mogłabym jej zarekomendować nikogo lepszego. Jest na właściwej drodze i jest przyszłością tenisa

~ podkreśliła Aaryna Sabalenka

Jelena Rybakina - Iga Świątek. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Pomimo porażki Andriejewa może czuć się zadowolona ze swojego występu w Brisbane. Rosjanka pokonała w końcu na swojej drodze wielkie gwiazdy w postaci Blinkowej, Noskovej i Jabeur. Przed nią turniej w Adelaide, gdzie w 1. rundzie ponownie zmierzy się z Czeszką. 

Aryna Sabalenka/WILLIAM WEST / AFP/AFP
Aryna Sabalenka i Mirra Andriejewa/WILLIAM WEST / AFP/AFP
Mirra Andriejewa/Bradley Kanaris/Getty Images/Getty Images
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem