Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polskie tenisistki przed ogromną szansą w Maladze. Już zacierają ręce

Przed nami finałowe starcia w ramach 61. edycji Billie Jean King Cup. Reprezentantki Polski z Igą Świątek na czele awansowały już do półfinału, w którym zmierzą się z przeciwniczkami z Włoch. Stawka jest naprawdę ogromna - panie, które spiszą się lepiej nie dość, że awansują do ścisłego finału turnieju, to w dodatku zainkasują naprawdę imponującą sumkę.

Reprezentacja Polski w finałach Billie Jean King Cup. Na zdjęciu Iga Świątek i Katarzyna Kawa
Reprezentacja Polski w finałach Billie Jean King Cup. Na zdjęciu Iga Świątek i Katarzyna Kawa/AFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News

Rywalizacja w ramach WTA Tour 2024 co prawda dobiegła końca, jednak fani kobiecego tenisa na brak wrażeń wcale nie mogą narzekać. W Maladze trwają właśnie finały 61. edycji Billie Jean King Cup, w których udział biorą także Polki - Iga ŚwiątekMagda LinetteMagdalena FręchMaja Chwalińska oraz Katarzyna Kawa. Panie w pierwszej rundzie błyskawicznie rozprawiły się z Hiszpankami, eliminując je z gry już po dwóch meczach singlowych. 

Sytuacja była znacznie trudniejsza w ćwierćfinale, gdy "Biało-Czerwonym" przyszło zmierzyć się z Czeszkami. Co prawda czołowe zawodniczki tamtejszej reprezentacji (Barbora Krejcikova, Karolina Pliskova i Karolina Muchova) w imprezie nie biorą udziału, jednak Maria Bouzkova potrafiła postawić się Magdalenie Fręch i wygrała mecz singlowy z Polką. Sytuację naszej kadry uratowała Iga Świątek, która po trzysetowej batalii doprowadziła do wyrównania. O awansie naszej drużyny przesądził mecz deblowy, w którym Iga Świątek i Katarzyna Kawa w błyskawicznym tempie pokonały Marie Bouzkovą i Katerinę Siniakovą 6:2, 6:4. 

Jannik Sinner - Casper Ruud. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Polki powalczą o finał Billie Jean King Cup. Mogą zarobić fortunę

W półfinale "Biało-Czerwone" ponownie postawione zostaną przed trudnym zadaniem - o awans do finału powalczą bowiem z Włoszkami, które w swoim składzie mają Sarę Errani oraz Jasmine Paolini, a więc mistrzynie olimpijskie w grze podwójnej. Tym razem stawka jest naprawdę wysoka jeśli Polkom uda się pokonać przeciwniczki z Italii, nie tylko awansują one do ścisłego finału Billie Jean King Cup, ale również... zapewnią sobie imponującą premię pieniężną. 

Za wygraną z Czeszkami w ćwierćfinale BJK Cup reprezentantki Polski zarobiły już 960 tys. dolarów, a więc przeszło 3,9 mln złotych. Jeśli uda im się pokonać Włoszki, premia ta powiększy się do 1,4 mln dolarów, a więc do ponad 5,7 mln złotych. Triumfatorki tegorocznej edycji Billie Jean King Cup otrzymają do podziału 2,4 mln dolarów, a więc ponad 9,8 mln złotych.

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

Reprezentacja Polski podczas rozgrywek Pucharu Billie Jean King/Piotr Molecki/East News
Iga Świątek podczas BJK Cup Finals 2024/Jorge Guerrero / AFP/AFP
Radość reprezentacji Polski w Maladze/JORGE GUERRERO/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem