Mistrzyni BJK Cup nie zagra w AO. Cieszyła się z triumfu nad Polską. Teraz przeżywa dramat
Początek roku to nie tylko czas planów i nowych nadziei, ale i okres bolesnych rozczarowań. W zbliżającym się Australian Open nie weźmie udziału Martina Trevisan. Włoska tenisistka - triumfatorka tegorocznego BJK Cup - poświęciła ostatnie tygodnie na zaleczenie kontuzji, ale przegrała z czasem. "To była trudna decyzja, ale konieczna, aby nie narażać sezonu na szwank, wykorzystać odpowiednio czas i wrócić na szczyt" - napisała na Instagramie.
Martina Trevisan zajmuje obecnie 124. lokatę w rankingu WTA. Najwyżej sklasyfikowana była na 18. miejscu, całkiem niedawno - wiosną 2003 roku. W najbliższym czasie nie poprawi aktualnej pozycji.
W nadchodzący poniedziałek miała przystąpić do gier kwalifikacyjnych w Australian Open. Ostatnie tygodnie starego roku poświęciła na podreperowanie zdrowia i starannie dawkowany treningu. Niestety przegrała z czasem.
Martina Trevisan rezygnuje ze startu w Australian Open. Ostatni mecz rozegrała w listopadzie
"Z wielkim żalem muszę ogłosić, że nie wezmę udziału w AO 2025. Pomimo doskonałej pracy i przygotowań z zespołem ten sam problem, z którym borykałam się w drugiej połowie 2024 roku, w dalszym ciągu nie pozwala mi na 100 proc. konkurować tak, jak chcę. To była trudna decyzja, ale konieczna, aby nie narażać sezonu na szwank, wykorzystać odpowiednio czas i wrócić na szczyt" - poinformowała na Instagramie.
"Dziękuję bardzo za nieustające wsparcie. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia roku 2025 i powrotu jeszcze lepszego niż wcześniej!" - dodała z entuzjazmem.
Ostatni mecz rozegrała 1 listopada 2024 roku. Później była jeszcze obecna we włoskiej drużynie w finałach Billie Jean King Cup, ale w trakcie turnieju nie wyszła na kort. Oklaskiwała swoje koleżanki, które w półfinale uporały się z Polską mimo świetnej postawy Igi Świątek. Potem wygrały również finał ze Słowacją.
W imprezach wielkoszlemowych Trevisan nie odnosiła do tej pory sukcesów. Ma jednak na koncie półfinał French Open z 2022 roku. W Australian Open docierała najdalej do II rundy (2022, 2024). Na kortach w Melbourne osiągnęła ćwierćfinał jako deblistka (2021).
Na jej obecnej rezygnacji teoretycznie zyskać może Katarzyna Kawa. Cały czas zachowuje szanse, by wskoczyć do drabinki kwalifikacyjnej AO. Tak się stanie, jeśli z turnieju wycofa się... pięć kolejnych zawodniczek.