24-letni wrocławianin w finale pokonał 19-letniego Włocha Jannika Sinnera 7:6 (7-4), 6:4. To największy sukces "Hubiego" w karierze, a także jeden z największych w historii polskiego tenisa."Dużo emocji! Jestem bardzo szczęśliwy i dziękuję Wam za wiarę w moje umiejętności i wsparcie jakie od was otrzymuje" - napisał Hurkacz na portalu społecznościowym.W niedzielę został on pierwszym Polakiem, który wygrał imprezę ATP 1000 w grze pojedynczej. Wcześniej nasz reprezentant był tylko raz w finale, ale Jerzy Janowicz przegrał w Paryżu z Hiszpanem Davidem Ferrerem.Hurkacz triumfował w trzecim turnieju ATP, jednak dwa poprzednie (Winston-Salem i Delray Beach) były najniższej rangi - 250. Wszystkie trzy zwycięstwa odniósł w Stanach Zjednoczonych, ale druga wygrana na Florydzie w tym roku (wcześniej Delray Beach) ma dla niego chyba największe znacznie, bo przed rokiem był to jego drugi dom. - Rok temu spędziłem tu niemal sześć miesięcy, doświadczyłem trudów tej pogody, w związku z czym nie było to dla mnie problemem - odniósł się Polak po finale też do warunków panujących w Miami. Pawo