Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś długo utrzymywali swój związek w tajemnicy. Nikogo nie powinno to jednak dziwić - aktorka i triathlonista oboje są osobami publicznymi, a w dodatku ich poprzednie relacje kończyły się niepowodzeniem. Nic więc dziwnego, że tym razem oboje chcieli najpierw upewnić się, że łącząca ich relacja to coś poważnego. Swoją wielką miłość zakochani ujawnili dopiero w lipcu 2020 roku, kiedy to pochwalili się pierwszym wspólnym zdjęciem w mediach społecznościowych. W 2021 roku aktorka i sportowiec przekazali fanom radosną nowinę. Wówczas na świat przyszedł ich pierwszy wspólny potomek - syn, któremu nadano imię Milan. Chłopiec od razu stał się oczkiem w głowie dumnych rodziców, którzy regularnie publikują w sieci jego zdjęcia. Włodarczyk i Karaś nie raz zdążyli już udowodnić, że wspierać się będą na dobre i na złe. To właśnie aktorka jako pierwsza spieszyła z gratulacjami, gdy jej ukochany odnosił kolejne imponujące sukcesy. Ona też stawała w jego obronie, gdy ujawniono, że 35-latek został przyłapany na dopingu. Nocne wieści od Agnieszki Włodarczyk dotarły znienacka z Bahrajnu. "Nie mam jak mu pomóc" Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś świętują pierwszą rocznicę ślubu Na kolejny poważny krok w swoim związku zakochani zdecydowali się pod koniec ubiegłego roku. Wówczas poinformowali oni internautów o tym, że stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Oficjalnie pobrali się w Polsce, a następnie polecieli razem do Dubaju, gdzie ponownie złożyli przysięgę. O kulisach ślubu Włodarczyk opowiedziała wkrótce potem za pośrednictwem Insta Stories. "Nie było nikogo, kto nam go udzielał, nawet "aktora". Po prostu powiedzieliśmy sobie przysięgę w oczy. Było to bardzo intymne, przepiękne. Do tej pory się wzruszam, jak o tym mówię" - relacjonowała wówczas. Teraz z okazji pierwszej rocznicy ślubu Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś podzielili się poruszającym nagraniem w mediach społecznościowych. Widać na nim kulisy wyjątkowej ceremonii w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na reakcję internautów wcale nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. "Wzruszyłam się, piękne chwile złapane kamerą", "To takie piękne", "Jest pięknie a najlepsze dopiero przed Wami", "Jak Wy mnie wtedy zachwyciliście. Niby na luzie, a jak niezwykle elegancko. Przepiękni" - przyznali zgodnie kibice. Rozenek-Majdan podzieliła się radością ze wszystkimi. Takiego obrotu spraw mało kto się spodziewał