Słynny skoczek znów poza kadrą. Mistrz olimpijski nie jedzie na Turniej Czterech Skoczni

Turniej Czterech Skoczni to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń zimy w skokach narciarskich. Co roku na przełomie grudnia i stycznia najlepsi zawodnicy świata zjeżdżają do Niemiec i Austrii, by kolejno w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen rywalizować nie tylko o kolejne punkty do klasyfikacji Pucharu Świata, ale też zwycięstwo w całej prestiżowej imprezie i statuetkę złotego orła. 

Kiedy na ostatnie zawody przed jej rozpoczęciem, rozgrywane w Engelbergu, w kadrze Austriaków zabrakło Manuela Fettnera, rzekome uzasadnienie, że miał zrezygnować ze startu w Szwajcarii, aby szlifować formę przed Turniejem Czterech Skoczni, wydawało się więc logiczne. Szybko jednak okazało się, że nie ma z prawdą zbyt wiele wspólnego. - Smutne wieści: 6. miejsce w Neustadt i 13. miejsce w klasyfikacji generalnej nie są wystarczająco dobre, abym pozostał w silnej austriackiej drużynie na Engelberg - napisał sam skoczek w mediach społecznościowych, a decyzja sztabu wzbudziła ogromne kontrowersje.

- Teraz muszę mieć nadzieję, że moje wyniki zostaną obiektywnie i uczciwie zmierzone, przynajmniej na tyle dobrze, aby dostać się na nadchodzące wielkie wydarzenie, Turniej Czterech Skoczni -pisał 39 latek na Instagramie. Ale już wiadomo, że na prestiżowej imprezie się nie pojawi.

Są daleko w tyle, dostali powołania. Tymczasem Fettner nie wystąpi w Turnieju Czterech Skoczni

Andreas Widhoelzl, zadowolony z występu skoczków, których powołał na zawody w Engelbergu, postanowił nie dokonywać w składzie żadnych zmian. Austrię będą więc reprezentować Stephan Embacher, Michael Hayboeck, Jan Hoerl, Stefan Kraft, Markus Mueller, Maximilian Ortner i Daniel Tschofenig. Kolejny raz zabraknie mistrza olimpijskiego, który obecnie plasuje się na piętnastej pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tymczasem wybrany przez szkoleniowca Mueller zajmuje 35. miejsce, zaś  Embacher 37.

Zmagania w ramach Turnieju Czterech Skoczni rozpoczną się 28 grudnia w Oberstdorfie. Pierwszego dnia zawodnicy zaprezentują się na oficjalnym treningu i powalczą w kwalifikacjach. Drugiego dnia odbędzie się seria próbna i konkurs indywidualny. Sylwestra i Nowy Rok skoczkowie spędzą w Garmisch-Partenkirchen, potem przeniosą się do Innsbrucku, a triumfatora całej imprezy poznamy 6 stycznia w Bischofshofen. Zapraszamy na relacje na żywo w Interia Sport.