Dawid Konarski przed sezonem 2023/2024 dołączył do PGE GiEK Skry Bełchatów po dwóch latach spędzonych w Aluron CMC Warcie Zawiercie. I dobrze radził sobie w nowym otoczeniu - dwukrotny mistrz świata w 29 meczach zdobył 488 punktów, stając się najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny. I chociaż w kolejnych rozgrywkach chciał śrubować ten wynik, to klub nie przedłużył z nim kontraktu. Konarski na początku maja w rozmowie z TVP Sport zdradził, że negocjacje w sprawie przedłużenia umowy trwały aż dwa miesiące. Siatkarz chciał podpisać dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia go o kolejny sezon, o ile w klubie pozostałby główny sponsor. I nawet podpisał już prekontrakt, na co ostatecznie nie zdecydował się klub. "Kolejnego dnia po niepodpisaniu przez klub stworzonego przez niego dokumentu, wysłano mi drugi prekontrakt. Do wspomnianego punktu o 'jeden plus jeden' dopisano, że najważniejsza w tym wszystkim będzie decyzja klubu. Czytając to, przecierałem oczy ze zdziwienia i sprawdzałem kilka razy, czy mnie wzrok nie zawiódł. Zmieniono więc podstawowy warunek naszej umowy" - tłumaczył. Nikola Grbić zaskoczył ws. ogłaszania powołań. A w sieci burza. "Kabaret" Dawid Konarski zagra w Arabii Saudyjskiej. Zdradza powód Jak zdradził wówczas utytułowany siatkarz, do negocjacji włączył się Gheorghe Cretu, który na stanowisku trenera zastąpił Andreę Gardiniego. I to właśnie rumuński szkoleniowiec miał wstrzymać negocjacje. Ostatecznie były reprezentant Polski rozpoczął poszukiwania nowej drużyny i w czerwcu związał się z saudyjskim Al-Nassr, gdzie w klubie piłkarskim gra Cristiano Ronaldo. Teraz sam przyznał, że zdecydował się na taki kierunek ze względów finansowych. "Warunki finansowe na pewno przyciągają, choć nie jest to siatkarsko najlepiej płatny kraj. W moim przypadku mogę przyznać szczerze, że decydowały w dużej mierze kwestie wynagrodzenia" - powiedział, a następnie zdradził, że jeszcze w trakcie rozmów ze Skrą powiedział swojemu menedżerowi, że "miejsce pracy nie gra dla niego aż takiej roli". Konarski wyjaśnił, że skoncentrował się na aspekcie finansowym, ponieważ i tak nie miał już dużego wyboru. Kluby bowiem już od przełomu listopada i grudnia prowadzą rozmowy kontraktowe i ustalają transfery. Wielki hit transferowy tuż przed IO. Siatkarz reprezentacji ma nowy klub