Stało się, Hiszpanie ujawniają wstydliwą prawdę o Lewandowskim. Ogromny niesmak
Runda jesienna obecnego sezonu to dla Roberta Lewandowskiego prawdziwa huśtawka emocji. Zdążono już przecież ogłosić jego spektakularne odrodzenie, ale po okresie euforii polski snajper znów musi mierzyć się z bezpardonową krytyką. Czy zasłużoną? Fakty nie pozostawiają szerokiego pola na ewentualna polemikę. Jak podaje serwis Sofascore, "Lewy" ma na koncie najwięcej zmarnowanych dogodnych okazji bramkowych w całej La Liga. Po fatalnym kiksie w meczu z Atletico Madryt (1:2) wyprzedził we wstydliwy rankingu Kyliana Mbappe.
Kibice Barcelony już widzieli "Dumę Katalonię" ponownie na mistrzowskim tronie. Początek sezonu rzeczywiście miała fantastyczny, ale wygląda na to, że maszyna do wygrywania nagle się zacięła. Finisz roku w wykonaniu "Blaugrany" wygląda fatalnie.
Ekipa Hansiego Flicka przegrała trzy kolejne spotkania na własnym terenie. I dokonała tego w zaledwie trzy tygodnie. Najpierw uległa 1:2 Las Palmas, potem 0:1 beniaminkowi Leganes i wreszcie w ostatnią sobotę okazała się słabsza w hicie kolejki od Atletico Madryt (1:2).
Co najlepszego zrobił Robert Lewandowski? To mogła być piłka meczowa
Starcie z "Los Colchoneros" mogło potoczyć się inaczej, gdyby w 76. minucie Robert Lewandowski - przy stanie 1:1 - wykorzystał fantastyczną okazję na zdobycie gola. Dostał idealne podanie od Ferrana Torresa, kilka metrów przed sobą miał tylko Jana Oblaka w bramce i... nie trafił w piłkę.
Kiks był iście spektakularny, ale dogodnych sytuacji bramkowych Polak zmarnował w tym sezonie znacznie więcej - dokładnie 14. Jak wylicza serwis Sofascore, w La Liga nikt nie prezentuje się pod tym względem gorzej. Do tej pory niechlubne zestawienie otwierał Kylian Mbappe z 13 zaprzepaszczonymi szansami.
W tym ujęciu najsłabsza w lidze jest również Barcelona. Jej piłkarze zmarnowali do tej pory aż 50 znakomitym okazji do korekty rezultatu. Kto potem? Prawdziwa przepaść. Drugi w tym zestawieniu Betis Sewilla potknął się w taki sposób "tylko" 33 razy.
Mimo załamania formy Lewandowski nadal pozostaje liderem klasyfikacji strzelców. Prowadzi z 16 trafieniami w dorobku. Tuż za nim plasuje się jego klubowy partner Raphinha (11 goli).
W ligowej tabeli "Barca" spadła na trzecią lokatę. Do drugiego Realu Madryt traci punkt, do liderującego Atletico - już dwa "oczka". Obie stołeczne ekipy mają na koncie jeden mecz rozegrany mniej.