Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa 1-0. Czy sędzia słusznie nie uznał gola Legii?
W niedzielnym meczu PKO Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrało z Legią Warszawa 1-0, co jest pewną sensacją. Wiele osób nie może się pogodzić z decyzją Szymona Marciniaka, który nie uznał gola dla legionistów.
Wspomniana sytuacja miała miejsce już w 9. minucie meczu przy wyniku 0-0. Piłka została dośrodkowana z rzutu rożnego w pole karne Podbeskidzia. Tam do piłki wyskoczył Tomas Pekhart, który głową oddał strzał na bramkę i zdobył gola. Bramka nie została uznana, ponieważ sędzia Szymon Marciniak odgwizdał faul na Rafale Janickim. Jak widzimy na powtórkach decyzja ta jest jak najbardziej słuszna. Napastnik Legii używa w sposób nieprzepisowy rąk, aby wygrać pozycję z obrońcą. Pekhart położył swoje ręce na obrońcy "Górali", a w końcowej fazie mocno popchnął swojego rywala, tak że ten upadł na murawę.
Piłka nożna jest sportem kontaktowym i często przepychanki, czy walka rękoma jest dozwolona, jednak musi mieć ona granice. Niektórzy twierdzą, że Janicki także trzymał swojego rywala, jednak zauważmy, że miało to miejsce tylko w początkowej fazie i zdecydowanie nie było to wykonane z taką samą siłą, jakiej użył Pekhart. Decyzja o odgwizdaniu przewinienia jest, jak najbardziej prawidłowa.