Primera Division. Barcelona wykorzystała potknięcie Realu
FC Barcelona pokonała Villarreal CF 2-1 w meczu 16. kolejki Primera Division. Bohaterem został Neymar, który strzelił dwa gole i świetnie spisuje się pod nieobecność kontuzjowanego Lionela Messiego. Zwycięstwo plus remis Realu Madryt z Osasuną w Pampelunie 2-2 oznacza, że w tabeli "Duma Katalonii" odskoczyła od "Królewskich" na pięć punktów.
Gospodarze rozpoczęli z rozmachem. Już w szóstej minucie przeciwnika uratował słupek, a pechowcem, który w niego trafił, był Alexandre Song.
Potem wyglądało to nieco gorzej, choć przewaga była po stronie mistrzów Hiszpanii.
Barcelona prowadzenie objęła po pół godzinie. Rzut karny pewnie wykonał Neymar, który ostatnio notuje bardzo dobre występy. "Jedenastka" została podyktowana za rękę Maria Gaspara, który został w nią trafiony po zagraniu Jordiego Alby.
Villarreal, choć to beniaminek, spisuje się dobrze w tym sezonie Primera Division zajmując piąte miejsce w tabeli. Potrafi więc grać w piłkę i udowodnił to na początku drugiej połowy. W 48. minucie Mateo Musacchio wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego doprowadzając do wyrównania.
Strata bramki trochę podłamała piłkarzy "Dumy Katalonii". Ich ataki były nieporadne, a jak już stawali przed szansą golową, to marnowali ją jak Francesc Fabregas.
Pomocnik Barcelony zrehabilitował się w 68. minucie. Zagrał idealną piłkę w pole karne do Alexisa Sancheza, który znalazł jeszcze lepiej ustawionego Neymara, a ten posłał ją do siatki.
Brazylijczyk został więc bohaterem, ale zarobił też żółtą kartkę, która wyklucza go z udziału w następnym spotkaniu - z Getafe CF.
Między Barcą a Realem w tabeli sklasyfikowana jest drużyna Atletico Madryt (40 punktów), która zagra w niedzielę u siebie ze słabo spisującą się w tym sezonie Valencią.