EURO 2020 - REPREZENTACJA POLSKI | Środa, 12 maja 2021 (13:08)
Jedni brali piłkarzy niemal nieznanych, inni rezygnowali z takich zawodników jak Jerzy Dudek. W XXI w. w reprezentacji Polski nie brakowało zaskakujących powołań przed wielkimi imprezami. W oczekiwaniu na poniedziałkowe decyzje Paulo Sousy przed Euro 2020, przypominamy najbardziej kontrowersyjne pomysły selekcjonerów reprezentacji Polski - pisze Piotr Jawor.
1 / 6
Jerzy Engel w 2002 r. Po 16 latach niespodziewanie wprowadził Polaków na wielką imprezę, ale powołaniami na MŚ zszokował jeszcze bardziej niż samym awansem. Engel do Korei i Japonii nie zabrał Tomasza Iwana oraz Kamila Kosowskiego, za to znalazł miejsce dla… Pawła Sibika. 31-letni wówczas pomocnik Odry Wodzisław nie wyróżniał się w Ekstraklasie, a wcześniej w kadrze zaliczył tylko dwa mało istotne spotkania. Mimo to Engel dał mu nawet zagrać na mundialu przeciwko Stanom Zjednoczonym i był to trzeci, a zarazem ostatni występ Sibika w kadrze.
Źródło: INTERIA.PL
Autor: Zbigniew Czyż