A jednak to nie były plotki. Decyzja zapadła, wielka mistrzyni mówi "pas"
Emma McKeon przez lata dominowała na arenach międzynarodowych, odnosząc coraz to większe i bardziej imponujące sukcesy. Jeszcze kilka miesięcy temu Australijka zachwycała na XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, wracając do ojczyzny z trzema medalami. Powiększenie swojej kolekcji olimpijskich krążków nie przekonało jednak 30-latki do kontynuowania kariery. Właśnie ogłosiła ona bowiem, że jej przygoda z zawodowym pływaniem dobiegła końca.
Emma McKeon to absolutna legenda sportu. Reprezentantka Australii od lat już uznawana jest za jedną z najwybitniejszych pływaczek świata. Nie powinno to jednak nikogo dziwić - 30-letnia gwiazda ma na swoim koncie niebywałe sukcesy, w tym m.in. 14 medali olimpijskich (w tym aż sześć koloru złotego). Wspomnieć należy także o znakomitych wynikach, jakie kobieta osiągała na mistrzostwach świata - w swojej karierze bowiem zdobyła łącznie aż 20 medali. Aż pięciokrotnie stawała na najwyższym stopniu podium podczas zawodów tej rangi.
Emma McKeon kończy karierę
30-latka zachwyciła także podczas XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich. Dla swojego kraju wywalczyła bowiem złoty medal na dystansie 4x100m stylem dowolnym, srebrny medal na tym samym dystansie stylem zmiennym i brązowy medal w sztafecie mieszanej 4x100m stylem zmiennym. Niestety, nawet zdobycie krążków olimpijskich nie przekonało McKeon do kontynuowania kariery pływaczki.
"Dziś oficjalnie kończę karierę pływacką. Wracając do Paryża, wiedziałam, że to będą moje ostatnie igrzyska olimpijskie, a kolejne miesiące dały mi czas na przemyślenie swojej drogi i zastanowienie się, jak chcę, żeby wyglądała moja przyszłość w pływaniu. Jestem dumna z siebie, że dałam z siebie absolutnie wszystko, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Chciałam zobaczyć, do czego jestem zdolna - i tak zrobiłam" - przekazała Emma McKeon w emocjonalnym oświadczeniu w poniedziałek 25 listopada.
Wybitne sukcesy australijskiej gwiazdy jeszcze przez lata będą wspominane przez fanów i dziennikarzy. Oprócz imponującej kolekcji medali 30-latka może pochwalić się ustanowieniem ośmiu rekordów świata w sztafecie. Trzy z nich do tej pory pozostają niepobite.