Celta Vigo - FC Barcelona 0-3
Piłkarze Barcelony pokonali Celtę Vigo 3-0 w wyjazdowym meczu 11. kolejki Primera Division. Bohaterem spotkania był Cesc Fabregas.
Mistrzowie Hiszpanii nie oczarowali w pierwszej połowie. Gospodarze starali się zaatakować faworytów wysokim pressingiem, ale już od 9. minuty przegrywali. Barca wykorzystała indywidualny błąd Gustavo Cabrala przy wyprowadzaniu akcji z własnej połowy. Z piłką szarpnął Cesc Fabregas, jego strzał obronił Yoel, lecz z dobitką zdążył Alexis Sanchez.
Blaugrana miała zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki (61-39 procent w pierwszej części), ale gospodarze nie rezygnowali. Przycisnęli zwłaszcza ok. 30 minuty i w końcu wbili piłkę do bramki faworytów, ale sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu gości i gola nie uznał.
Krótko po przerwie, po ładnej akcji Barcy, mocno z 20 metrów strzelił Fabregas. Piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła w plecy bramkarza Celty i wpadła do siatki. Trzeba więc uznać tego gola jako samobójczego. Sześć minut później Cesc wreszcie wpisał się na listę strzelców. Barcelona skontrowała, Lionel Messi dograł piłkę na czystą pozycję do Fabregasa i Yoel był bez szans.
W 68. minucie gości uratowała poprzeczka po "bombie" Nolito z rzutu wolnego.
Gola bardzo chciał strzelić Messi. Na przeszkodzie stawał jednak bramkarz gospodarzy, który kapitalnie bronił strzały Argentyńczyka.
W końcówce Barcelona oddała inicjatywę rywalom, którzy w 84. minucie wypracowali idealną okazję do zdobycia bramki, lecz strzał Santiego Miny zablokował Martin Montoya.
To dziesiąte zwycięstwo Barcelony. Do tej pory straciła tylko dwa punkty w Primera Division i prowadzi w tabeli.
Celta Vigo - FC Barcelona 0-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Sanchez (9.), 0-2 Yoel (48. samobójcza) 0-3 Fabregas (54.).