Z Maradoną nie pogadasz o taktyce
Trener piłkarskiej reprezentacji Argentyny Diego Maradona daje zawodnikom wiele swobody na boisku. Krytycy zarzucają, że taktyka nie jest jego mocną stroną, ale jak na razie styl Maradony przynosi efekty. Argentyńczycy są już w ćwierćfinale mistrzostw świata.

"Nie chodziłem w Barcelonie do Messiego i nie mówiłem mu jak ma grać w reprezentacji. To jak gra w każdym meczu zależy wyłącznie od niego. Mi także nie tłumaczono, co mam robić na boisku" - powiedział Maradona.
Szkoleniowiec przed rozpoczęciem meczów MŚ w RPA nie przekazuje piłkarzom szczegółowych instrukcji taktycznych. Kamery telewizyjne uchwyciły natomiast, że zamiast tego poklepuje i całuje każdego zawodnika.
Maradona podejmuje decyzje, które niejednokrotnie zaskakują najbliższych współpracowników. W końcówce spotkania z Grecją sztab trenerski ustalił, że na zmianę w 80. minucie wejdzie Gonzalo Higuain, a tymczasem Maradona w ostatniej chwili wpuścił na boisko Martina Palermo. Ten potrzebował kilku minut, by strzelić bramkę, która przypieczętowała sukces Argentyńczyków (2-0).
W grupie podopieczni Maradony zebrali komplet punktów i stracili tylko jedną bramkę. W 1/8 finału pokonali Meksyk 3-1.
Sprawdzianem dla niekonwencjonalnej taktyki argentyńskiego trenera będzie ćwierćfinał z Niemcami, którzy grają z konsekwencją i żelazną taktyką.
Maradona pytany przez dziennikarzy o taktykę na ćwierćfinał z zespołem Joachima Loewa powiedział:
"Pozwólcie mi cieszyć się tym spotkaniem. Dlaczego pytacie o Niemców? Jakie nazwiska chcielibyście usłyszeć? - dodał nieco złośliwie".