Angielski klub faktycznie zdecydował się na wykupienie młodego zawodnika z MTK Hungaria. Gulacsi podpisał kontrakt do 2010 roku. - Jestem bardzo dumny, że zostałem zawodnikiem Liverpoolu - powiedział węgierski golkiper. - To prawdziwe spełnienie marzeń, praca w tak wielkim klubie, wraz z jednym z najlepszych bramkarzy świata, Pepe Reiną. - Po rocznym wypożyczeniu, nie wahałem się ani chwili, czy zostać tu na dłużej. Podpisać kontrakt z Liverpoolem to niesamowite uczucie - zakończył młody piłkarz.