- Za granicą Serie A jako produkt nie cieszy się dużą popularnością. Mam tutaj na myśli głównie Azję - stwierdził Portugalczyk podczas spotkania włoskich szkoleniowców. - Premier League odnosi tam spektakularny sukces. Musimy też o tym pomyśleć w przyszłości - dodał. - Dla mnie jako trenera Serie A jest czymś niesamowitym. Włoska piłka jest trudna. Wymaga od trenera znakomitego przygotowania zespołu. Przeciwko Genui zmieniałem taktykę trzy, cztery razy i za każdym razem rywal przyswajał sobie nowe warunki - ekscytował się Mourinho. - Portugalczycy są podobni do Włochów. Moja rodzina w kraju czeka do północy, by oglądnąć mecz Serie A. Dla nas najważniejsza jest wygrana. Nawet w 89. minucie po odpychającej grze - mówił w swoim stylu. - Ja kocham włoską plikę, ale świat jej nie lubi - zakończył Mourinho.