Nie tak dawno Ronaldo został ukarany przez swój aktualny klub Corinthians Sao Paulo za to, że bawił się do późnej nocy w dyskotece, a w piątek ponownie nie wytrzymał w mieszkaniu i wyruszył na nocny podbój miasta. Brazylijczyk był widziany w jednym z popularnych klubów w Sao Paulo, a jego zachowanie nie przypominało zachowania zawodowego sportowca. Piłkarz wrócił do swojego mieszkania o godzinie 5 rano. Trener Corinthiansu zażyczył sobie, aby zawodnicy stawiali się w swoich domach najpóźniej o godzinie 23. Pozostaje jedno pytanie, na jak długo jeszcze wystarczy cierpliwości włodarzom brazylijskiego klubu w stosunku do Ronaldo, który najwyraźniej już dawno temu przestał myśleć o piłce.