Roger po meczu przyznał, że Ruch okazał się lepszy i zasłużenie awansował. - Zależało nam na awansie do finału, jednak musieliśmy uznać wyższość chorzowian. Ruch był zespołem grającym bardzo efektywnie. Remes Pucharu Polski nie wywalczymy, ale wciąż mamy szanse na mistrzostwo a to się liczy najbardziej. Jeśli w niedzielę wygramy z Wisłą wówczas będzie nam dużo łatwiej. Podglądał nas Maciej Skorża? Nic mu to nie da, gdyż z krakowianami zagramy całkiem inaczej (śmiech). Nie ma się co załamywać. Kogo bym wyróżnił po dzisiejszym półfinale? Podobał mi się lewy pomocnik nazwiskiem Balaz. Nieprzeciętną klasę udowodnił także bramkarz Ruchu - stwierdził Brazylijczyk z polskim paszportem.