Partner merytoryczny: Eleven Sports

Poruszenie we Włoszech. Polak na ratunek gigantowi, w tle kilkadziesiąt milionów

Intensywnie zapowiadają się najbliższe dni u Jakuba Kiwiora. Polak ostatnio regularnie grał w barwach Arsenalu, co sprawiło, że pojawiły się informacje związane z jego pozostaniem w stolicy Anglii. W połowie grudnia nastąpił jednak kolejny zwrot akcji. Ponownie głośny stał się temat transferu do Włoch. Obrońców pilnie szuka jeden z gigantów Serie A i na wąskiej liście życzeń znalazło się nazwisko reprezentanta naszego kraju. Znamy nawet potencjalną kwotę transakcji.

Bartosz Slisz, Jakub Kiwior i Przemysław Frankowski
Bartosz Slisz, Jakub Kiwior i Przemysław Frankowski/Iwanczuk/Sport/REPORTER/East News

Jakub Kiwior wciąż nie może zaliczyć do udanych trwającego obecnie sezonu. Polak dalej pracuje na to, by zyskać większe zaufanie ze strony Mikela Artety. W barwach Arsenalu naszemu rodakowi przede wszystkim brakuje regularnej gry. Chociażby na początku listopada obrońca aż trzy spotkania z rzędu przesiedział na ławce rezerwowych. Sytuacja odmieniła się zaledwie kilkanaście dni temu, kiedy defensor biegał za futbolówką od pierwszego do ostatniego gwizdka w starciach z Manchesterem United, Fulham oraz Monaco.

24-latek kibicom pokazywał się z przyzwoitej strony. Jak się okazuje, obojętnie wokół dyspozycji Polaka nie przechodzą też włodarze innych klubów. W grudniu o Jakubie Kiwiorze rozpisywali się choćby włoscy dziennikarze. Powód? Potencjalny transfer do Napoli. Temat przenosin wraz z biegiem czasu jednak ucichł. Dziś wiemy, że tylko na chwilę, ponieważ obecnie żurnaliści z Półwyspu Apenińskiego wrócili do sprawy. Za sprawą dziennika "ilmatino.it" poznaliśmy mnóstwo konkretów.

Kiwior blisko transferu do Napoli. Arsenal chce kilkudziesięciu milionów Euro

Trzykrotni mistrzowie Serie A Polakiem są zainteresowani nie bez powodu. Chodzi o poważny uraz Alessandro Buongiorno, u którego stwierdzono złamanie kręgu lędźwiowego. Dramat wydarzył się na treningu. "Niecałe dwadzieścia minut po rozpoczęciu zajęć Buongiorno przypadkowo upadł na boisko po jednym ze starć. Takie rzeczy zdarzają się wiele razy. Jednak tym razem coś poszło nie tak. Były zawodnik Torino od razu skarżył się na ból. I wtedy wszczął się alarm" - czytamy na łamach wspomnianego wcześniej portalu.

Wracając do tematu naszego rodaka, w Neapolu rzekomo lada dzień mają pojawić się jego agenci. Piłkarz wstępnie jest na "tak". "Arsenal żąda 20 milionów euro, a Napoli może go kupić już w styczniu" - informuje z kolei lokalny strona "napolita.it". Kibicom pozostaje czekać na kolejne wieści w sprawie.

As Sportu 2024/INTERIA.PL/interia

As Sportu 2024. Iga Świątek kontra Aleksandra Mirosław. Kto powinien wygrać wielki finał plebiscytu? Zagłosuj!

Lazio – Inter 0-6. SKRÓT. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports
Jakub Kiwior/ Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP - Foto Olimpik/NurPhoto) (Photo by Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Jakub Kiwior (nr 14) niebawem przeniesie się z Serie A do Bundesligi?/AFP
Jakub Kiwior, Robert Lewandowski/Grzegorz Wajda/REPORTER/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem