"Odłożenie koronacji nam pomoże"
Po remisie z Villarreal (3:3), który odłożył mistrzowską koronację FC Barcelona, trener Katalończyków Josep Guardiola uważa, że taki scenariusz może wyjść jego piłkarzom na dobre.
Oprócz straty punktów problemem Barcy jest czerwona kartka Erica Abidala, wykluczająca go z gry w środowym finale Pucharu Króla z Athletic Bilbao, a także kontuzja Andresa Iniesty, którego występ w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United stanął pod znakiem zapytania. Mimo to szkoleniowiec Barcelony nie traci wiary w dobre zakończenie tego sezonu. - Nie mieliśmy w tym spotkaniu wiele szczęścia. Kilka dni temu (w meczu z Chelsea Londyn - przyp. red.) było inaczej, ale teraz musimy się pogodzić z tym, że fortuna nie zawsze nam sprzyja, czasem tak bywa. Na Stamford Bridge gola w doliczonym czasie gry strzelił Iniesta, w niedzielę Llorente - wyjaśnił. - Czerwona kartka też nam nie pomogła, bo grając w dziesiątkę przeciw ekipie mierzącej się w Lidze Mistrzów, musieliśmy bardzo mocno pracować, szczególnie w środku pola. To, że jeszcze nie jesteśmy mistrzami to nie problem, bardziej martwi mnie kontuzja Andresa - dodał.
Guardiola zgodził się z prezydentem Barcelony Joanem Laportą, że brak koronacji w niedzielny wieczór, może być dla piłkarzy korzystny. - Oczywiście, ponieważ jest ryzyko, że zawodnicy straciliby tak potrzebną nam teraz koncentrację. Myślę, że przygotowania do finałów Pucharu Króla i Ligi Mistrzów byłyby trudniejsze - wyjaśnił.
W ostatnich meczach sezonu oprócz Abidala i Iniesty Barcelona będzie musiała sobie radzić sobie bez Rafaela Marqueza i Thierry'ego Henry'ego.