Comolli jest obwiniany za słaby początek ligi w wykonaniu drużyny z północnego Londynu, zarzuca mu się również to, że nie zdołał zatrzymać na White Hart Line Dymitara Berbatova i Robbiego Keane'a. W klubie panuje niezadowolenie z faktu, że nie udało się pozyskać do drużyny Juande Ramosa Rosjanina Andrieja Arszawina. Venablesa dobrze wspomina się w Tottenhamie, to w czasach gdy on był trenerem "Kogutów", zespół sięgnął po Puchar Anglii, jest uważany za najlepszego kandydata na to stanowisko. Comolli najpewniej pożegna się z drużyną w styczniu, wtedy otworzą się drzwi dla Venablesa.