O tym, że sześciu zawodników jest chorych klub poinformował w środę, ale dopiero teraz zapadła decyzja o tym, że jego inauguracyjny mecz zostanie przez to przełożony. Cała drużyna wraz ze sztabem przechodzi właśnie kwarantannę w hotelu. Jeśli ponowne testy, które mają zostać przeprowadzone w tym tygodniu, nie wykażą kolejnych zakażeń, wówczas FC Dallas pierwsze spotkanie rozegra 15 lipca z Seattle Sounders. W oświadczeniu FC Dallas można przeczytać, że przed przyjazdem do Orlando wszystkie testy przeprowadzone wśród piłkarzy i sztabu dały wynik negatywny. Pierwszych dwóch zakażonych wykazały pierwsze badania po sobotnim przylocie na Florydę, a następnie doszło jeszcze czterech. Łącznie wśród 392 zawodników, trenerów, a także innych pracowników ligi oraz zespołów testowanych przez dwa dni stwierdzono już 30 przypadków koronawirusa. Wszystkie 26 ekip weźmie udział w rywalizacji nazwanej "Turniej Powrotny MLS", który potrwa od 8 lipca do 11 sierpnia. Mecze bez udziału publiczności będą się odbywać w kompleksie w Orlando. Dallas FC ma zainaugurować zmagania 9 lipca spotkaniem z Vancouver Whitecaps. Tegoroczne rozgrywki przerwano z powodu koronawirusa 12 marca po zaledwie dwóch kolejkach. Na początku maja pozwolono piłkarzom na indywidualne zajęcia na obiektach treningowych klubów, a pod koniec poprzedniego miesiąca - na treningi w małych grupach. 4 czerwca poinformowano, że kluby mogą wrócić do szkolenia całych drużyn, ale pod warunkiem przestrzegania rygorystycznych procedur BHP oraz uzyskania zgody personelu medycznego i lokalnych ekspertów ds. chorób zakaźnych. W składach ekip MLS są m.in. polscy piłkarze: Kacper Przybyłko (Philadelphia Union), który przeszedł koronawirusa na początku pandemii, Przemysław Frankowski (Chicago Fire), Adam Buksa (New England Revolution), Jarosław Niezgoda (Portland Timbers) i Przemysław Tytoń (FC Cincinnati). mar/ pp/ cegl/ #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>