Niedzielne zwycięstwo Interu nad Napoli 2:1 Massimo Moratti oglądał z perspektywy swojej ekskluzywnej loży na San Siro.
Prezesowi mediolańskiego klubu do gustu przypadła gra Ezequiela Lavezziego, któremu przygląda się już od dłuższego czasu.
- Naprawdę lubię Lavezziego. Jest młody i wciąż może się rozwijać - komplementował Argentyńczyka. - Rozmawiamy o doskonałym piłkarzu. Przyjemnie ogląda się jego grę - mówił dalej.
Lavezzi na San Siro zagrał znakomity mecz, jego drużyna nie dała rady machinerii Interu, ale filigranowy napastnik z Neapolu toczył zawzięte pojedynki z obrońcami rywala.
Włoskie media sugerują, że sprowadzenie Lavezziego do Interu będzie gwiazdkowym prezentem dla Josego Mourinho. Podkreślają fakt, że Moratti rzadko w ten sposób wypowiada się na temat piłkarzy rywali oraz to, że jeśli ma na coś ochotę, to zawsze to dostaje.