Boniek ciągnięty za język, chodzi o Probierza. Padły nazwiska następców
Reprezentacja Polski kończy fazę grupową Ligi Narodów meczem ze Szkocją na PGE Narodowym. O tym spotkaniu, ale także o przyszłości kadry mówił Zbigniew Boniek, były wybitny piłkarz, były prezes PZPN-u, a obecnie wiceprezes UEFA, w programie Rymanowski Live, prowadzonym przez Bogdana Rymanowskiego. Ten chciał na przykład wiedzieć, kto mógłby ewentualnie zastąpić Michała Probierza
Pojedynek "Biało-Czerwonych" z "Tartanową Armią" jest być może kluczowy, jeśli chodzi o nasze występy w najwyższej dywizji. Zwycięstwo albo remis pozwoli nam zagrać w barażu o otrzymanie, natomiast porażka oznacza spadek.
"Dzisiaj będzie albo w lewo, albo w prawo. Wydaje mi się, że jesteśmy lepszą drużyną od Szkocji. Poza tym kiedyś ta reprezentacja musi wygrać ważny mecz, bo tego brakuje. Obojętnie, jaką narrację byśmy przyjęli, to ta reprezentacja na razie w takim nie zwyciężyła. Zremisowała z Walią, by potem awansować do mistrzostw Europy po rzutach karnych" - mówił Boniek w programie Rymanowski Live.
Polska - Szkocja. Boniek liczy na wygraną
Według medalisty mistrzostw świata z 1982 roku podopieczni Probierza są w stanie to zrobić.
"Szkoci są drużyną niewygodną, ale miejmy nadzieję, że my ten mecz co najmniej zremisujemy, bo konsekwencje będą mocne, gdybyśmy spadli do niższej dywizji. Chodzi o pieniądze, ale też granie w dywizji A, a dywizji B to duża różnica" - mówił wiceprezes UEFA.
"Ja mam nadzieję, że my ten mecz wygramy, bo dzisiaj taka sytuacja wytworzyła się wokół naszej reprezentacji, że jeśli go zremisujemy, to mamy takie kilkumiesięczne zawieszenie. Będziemy wtedy czekać na losowanie baraży, nie będziemy zadowoleni i zrobi się nagonka na kadrę, choć z drugiej strony trudno się dziwić, ponieważ ona nam nic specjalnie nie pokazuje" - dodał.
Następnie Boniek odniósł się do postawy samego Probierza.
"Jeśli ktoś jest selekcjonerem, to nie jest tak, że ma wolną kartę i może robić, co mu się podoba. Oczywiście on wybiera zawodników, wybiera drużynę, ale z nim trzeba dyskutować. (...) Michał nie lubi jednak stabilizacji. On jest hazardzistą, chce grać ultraofensywnie, co powoduje pewne ryzyko. Według mnie to nie jest zła drużyna, ale ona źle gra w piłkę" - mówił były gracz m.in. Widzewa Łódź, Juventusu Turyn czy AS Roma.
Co jednak, gdyby Polacy przegrali i spadli z dywizji A?
"Trudno na nieszczęściu budować przyszłość. Trzeba analizować sytuację, czy trener odgrywa w drużynie rolę pozytywną i może dalej ją nakręcać, czy jest czynnikiem, który ją hamuje. Mam nadzieję, ze dzisiaj dostrzegę ten progres po raz pierwszy. Na razie brak mi stabilizacji, brak mi liderów na pewnych pozycjach, widzę chaotyczny casting. Reprezentacja nie jest dla wszystkich, na nią trzeba sobie zasłużyć. Ja w drużynie Probierza widzę za dużo chaosu" - tłumaczył Boniek.
Polska - Szkocja. Kto za Probierza
Bogdan Rymanowski jednak ciągnął go za język, dopytując, kto mógłby Probierza ewentualnie zastąpić.
Mówi się, że Papszun mógłby być trenerem, Skorża... Jest Janek Urban. Ma wszystko, ale nie było możliwości, by go sprawdzić
~ stwierdził były prezes PZPN-u
"Piłka nie znosi próżni. Nam się wydaje, że jak Lewandowski skończy granie, to nie będziemy mieć reprezentacji. Oczywiście, zawsze będzie go brakowało, bo mówimy o najlepszym polskim napastniku w XXI wieku, ale każdy się starzeje i odchodzi. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że Robert jeszcze kilka lat pomoże" - zakończył.
Do ćwierćfinałów Ligi Narodów (marzec 2025) awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z czterech grup najwyższej dywizji. Trzecia drużyna zagra baraż o utrzymanie z jednym z wicemistrzów grup dywizji B, a ostatnia spadnie bezpośrednio na niższy szczebel.
Początek pojedynku Polska - Szkocja na PGE Narodowym w Warszawie o 20.45. Transmisja w TVP 1, a tekstowa w Interii.