Real - Bayern 4-2 po dogrywce. Vidal: To było złodziejstwo
Węgierski sędzia Viktor Kassai, z powodu błędnych decyzji, został "bohaterem" starcia Realu z Bayernem w Lidze Mistrzów. Arturo Vidal i Xabi Alonso skrytykowali jego decyzje. - To było złodziejstwo - stwierdził Vidal. Real wygrał 4-2 po dogrywce i zagra w półfinale Ligi Mistrzów.
Kassai fatalnie się pomylił, wyrzucając z boiska Vidala w końcówce regulaminowego czasu gry. W dogrywce bramkę po ewidentnym spalonym zdobył Cristiano Ronaldo. W tej sytuacji nie popisał się asystent sędziego głównego.
Po meczu Bawarczycy mieli ogromne pretensje do arbitra. Czuli się oszukani.
- Widzieliście, co się wydarzyło na murawie? To było złodziejstwo, to było naprawdę nieładne - mówił po meczu Vidal.
- W takim ostrym meczu, przeciwko tak wielkiej drużynie jak Real, to było bardzo bolesne - podkreślił wyrzucony z boiska Chilijczyk.
Swoje zdanie o pracy sędziów miał też inny pomocnik Bayernu Xabi Alonso, choć nie był bardzo wylewny.
- Wszyscy to widzieli - mówił Hiszpan. - Nie chcę mówić o sędziach. Wszyscy widzieli ich decyzje - powiedział.
O pracę arbitrów pytany był też obrońca Realu Sergio Ramos.
- Zobaczę to wszystko, gdy wrócę do domu. Słyszałem, że po mojej asyście Cristiano był na spalonym. Ale Mueller też był na spalonym - mówił Ramos.
- Sędziowie czasem ci dają, a czasem zabierają, a my musimy z tym żyć. Nie sądzę, żeby z premedytacją podejmowali decyzje na korzyść którejś z drużyn - zaznaczył.
WS