Legia zagra z Molde o ostatnią rundę kwalifikacji
Legia Warszawa rozegra w środowy wieczór przed własną publicznością rewanżowe spotkanie o awans do ostatniej rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rywalem mistrza Polski będzie najlepsza ekipa Norwegii - Molde. W pierwszym spotkaniu był remis 1-1.
Trener Legii Jan Urban liczy się z tym, że o zwycięstwo w dwumeczu nie będzie łatwo.
- Molde pokazało przed tygodniem, zwłaszcza w pierwszej połowie, że gdy nie gramy na miarę naszych możliwości, jest od nas lepsze - ocenił szkoleniowiec.
Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Duszana Kuciaka, który doznał urazu nadgarstka na poniedziałkowym treningu. Byłoby to spore osłabienie, bowiem Słowak świetnie spisywał się we wszystkich dotychczasowych spotkaniach eliminacji LM.
"W dniu meczu zapadnie decyzja, kto znajdzie się w meczowej osiemnastce" - napisano na oficjalnej stronie Legii.
Trener Molde Ole Gunnar Solskjaer uważa, że nie da się jednoznacznie wskazać faworyta. Jak zaznaczył, jego zespół będzie walczył o awans, a on nie może doczekać się spotkania ze względu na atmosferę na warszawskim stadionie.
- Nie mamy okazji rozgrywać takich meczów w Norwegii. W ubiegłym roku zasmakowaliśmy czegoś podobnego w Lidze Europejskiej i moi zawodnicy byli zachwyceni tym, jak grało im się przed tak dużą i żywiołową publicznością - powiedział były piłkarz Manchesteru United.
Początek meczu na Łazienkowskiej o godzinie 20.45. Zwycięzca dwumeczu zapewni sobie grę w fazie grupowej europejskich pucharów. Jeśli przebrnie jeszcze czwartą rundę eliminacji to wystąpi w Lidze Mistrzów, w przypadku niepowodzenia będzie to Liga Europejska.