Partner merytoryczny: Eleven Sports

Legia Warszawa. Artur Jędrzejczyk: Zadanie wykonane w 100 procentach

Po rywalizacji z Bodoe/Glimt Artur Jędrzejczyk nie krył zadowolenia. Obrońca Legii przyznał, że drużyna wykonała założenia taktyczne i już czeka na mecze w kolejnej rundzie. – Wykonaliśmy swoją pracę. Wygraliśmy u siebie i przechodzimy dalej – powiedział „Jędza” w rozmowie z TVP Sport.

Legia Warszawa. Mahir Emreli: To będzie decyzja trenera czy zagram razem z Pekhartem. Wideo/Zbigniew Czyż/INTERIA.TV

Legia pewnie pokonała Bodoe/Glimt w rewanżowym meczu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Tydzień temu mistrz Polski wygrał 3-2, a teraz zwyciężył 2-0.

Po meczu Artur Jędrzejczyk podkreślał, ze drużyna wykonała to, co sobie założyła. Zagrała bardzo konsekwentnie, dzięki czemu wywalczyła awans.

- Zadanie wykonane w 100 procentach. Wykonaliśmy swoją pracę. Wygraliśmy u siebie i przechodzimy dalej - podkreślił obrońca Legii.

Legia wykonała plan taktyczny

Jędrzejczyk cieszył się z awansu. Podkreślał, że jego drużyna zagrała bardzo konsekwentnie i nie pozwoliła rywalom na rozwinięcie skrzydeł.

- Na początku cofnęliśmy się i czekaliśmy aż rywal wejdzie na naszą połowę. Czekaliśmy na kontrę i ją wykorzystaliśmy. Byliśmy dobrze zorganizowani w obronie - przyznał.

W drugiej połowie gra Legii się poprawiła. Mistrz Polski zagrał odważniej, miał więcej sytuacji i mecz zrobił się ciekawszy.

- Wygrywaliśmy i chcieliśmy przejąć inicjatywę w drugiej połowie. Mieliśmy więcej szans i fajnie to wyglądało - powiedział Jędrzejczyk.

Emreli i Pekhart w dobrej formie

Dwumecz z Bodoe/Glimt to bardzo dobre występy dwóch napastników Legii. W pierwszym spotkaniu, nowy nabytek, Mahir Emreli, strzelił dwa gole. Nie grał wtedy Tomasz Pekhart, który odpoczywał po mistrzostwach Europy. W rewanżu Czech pojawił się na boisku w 83. minucie, a w doliczonym czasie zdobył bramkę, pieczętując awans Legii.

- W szatni zrobiło się ciasno od napastników, ale mam nadzieję, że znajdziemy miejsce dla nich wszystkich - w swoim stylu zakończył popularny "Jędza".

MP

Artur Jędrzejczyk/Beata Zawadzka/East News/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem