Cristiano Ronaldo: Liga Mistrzów warta więcej od dubletu Barcelony
Trzy dni przed finałem Ligi Mistrzów z Atletico Madryt, as Realu Cristiano Ronaldo podkreślił, że nie zazdrości Barcelonie dubletu, bo dla niego cenniejszy jest Puchar Ligi Mistrzów.
"Królewscy" zakończyli rozgrywki Primera Division na pozycji wicelidera. Do mistrza - Barcelony stracili tylko punkt. "Barca" osiągnęła też sukces w Pucharze Króla, pokonując w finale Sevillę.
Mimo tego, najcenniejsze klubowe trofeum w Europie może zgarnąć Real. Zadanie nie będzie łatwe, bo jego rywalem w sobotę o godz. 20.45 w Mediolanie będzie Atletico.
Cristiano Ronaldo bardzo liczy na zwycięstwom, bo jak podkreśla: "Wygranie Ligi Mistrzów jest o wiele cenniejsze od dubletu Barcelony".
"Zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest spełnieniem marzeń i mówię wam to prosto z serca" - dodał Portugalczyk.
Niesamowita rywalizacja między Realem a Barceloną sprawia, że relacje pomiędzy klubami są napięte. Ostatnio głośnym tematem rozmów wśród fanów obu zespołów były żarty Gerarda Pique z CR7 podczas mistrzowskiej fety. Ronaldo zapytany o to, czy rywal dobrze go naśladował, odparł: "Pamiętają o Cristiano nawet wtedy, gdy świętują tytuł. To niesamowite, że mówi się o mnie w dobrym czy złym kontekście, ale ja nie mam problemu z Pique".
Ronaldo przyznał, że był zły z powodu przegranej walki o miano najlepszego strzelca Primera Division, ale podkreślił, że Luis Suarez zaliczył wspaniały sezon. Gwiazdor Barcelony strzelił 40 goli w lidze, o pięć więcej niż snajper Realu.