Prezydent UEFA w Polsce. Prosto z mostu o Legii i Jagiellonii. "Będą na samym szczycie"
Wyśmienicie dla polskich klubów układa się europejska kampania w sezonie 2024/25. Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok plasują się w górnych rejonach tabeli Ligi Konferencji i mogą już szykować się na wiosenną kontynuację batalii. Dobra postawa zespołów z kraju nad Wisłą zauważana jest również poza granicami naszego państwa. Laurkę podopiecznym Goncalo Feio oraz Adriana Siemieńca wystawił nawet Aleksander Ceferin, a więc prezydent UEFA. Z ust ważnego działacza padły budujące słowa.
Chyba nawet w najśmielszych snach polscy kibice piłkarscy nie wyobrażali sobie, że drużyny z naszego kraju będą bić się o pierwsze miejsce w tabeli któregoś z europejskich pucharów. Legia oraz Jagiellonia w Lidze Konferencji 2024/25 pokazują jednak, iż nie ma rzeczy niemożliwych. "Wojskowi" mają na koncie komplet punktów i tylko gorszym bramkowym bilansem przegrywają z Chelsea FC. Na najniższym stopniu podium plasują się natomiast białostoczanie. Przedstawiciele PKO BP Ekstraklasy dzięki temu przestają być anonimowi na kontynencie. Dobitnie pokazują to słowa prezydenta UEFA.
Aleksander Ceferin na początku grudnia gościł na wyjątkowym wydarzeniu, zorganizowanym przez PZPN. Sternik europejskiego futbolu pojawił się w stolicy na zaproszenie Cezarego Kuleszy. Powód? Obchody 105-lecia największego związku sportowego w kraju nad Wisłą. Lista osób na liście uczestników była zresztą bardzo okazała. Na uroczystości poza tym znanym działaczem przemawiał choćby Andrzej Duda.
"PZPN i Cezary Kulesza, mój dobry przyjaciel, wykonują znakomitą pracę. Myślę, że to bardzo istotne, by organizować tego typu wydarzenia. To kwestia szacunku do historii, a jednocześnie okazja do spojrzenia w przyszłość. Dla mnie i przedstawicieli UEFA to duża przyjemność, by przy takiej okazji spotkać się z ludźmi polskiej piłki, z którymi możemy porozmawiać o naszej ulubionej rzeczy, czyli o futbolu" - oznajmił 57-latek w wywiadzie dostępnym na YouTube krajowej federacji.
Legia i Jagiellonia robią furorę. Nawet prezydent UEFA jest pod wrażeniem
Najciekawsza wypowiedź dotyczyła jednak wspomnianych na wstępie naszych reprezentantów w Lidze Konferencji. Prezydent UEFA podzielił się śmiałą opinią. "Niebawem będziecie mieć finał. I kto wie, możecie mieć finalistę. Legia oraz Jagiellonia, jeśli będą miały szczęście, to będą na samym szczycie" - stwierdził, czym doprowadził do euforii tysiące warszawian oraz białostoczan.
Pewnie w kraju nad Wisłą nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby wydarzył się taki scenariusz. Na razie piłkarze muszą skupić się na udanym finiszu fazy ligowej. Najbliższy cel? Bezpośredni awans do 1/8 finału. Jest blisko, lecz do zdobycia pozostało jeszcze mnóstwo punktów.