O fatalnym incydencie poinformował trener Goncalo Feio, który rozmawiał z Rafałem Augustyniakiem telefonicznie. Połączenie nie trwało długo. Zdjęcie RTG nie pozostawiało jednak wątpliwości, że doznany przez piłkarza uraz wymaga interwencji chirurga. - To jest żołnierz, ale jeśli w przerwie kiwa głową i mówi, że jest źle, to wiedziałem, że jest źle. Niestety musiał udać się do szpitala i potwierdziło się dosyć poważne złamanie w okolicach nadgarstka. Konieczne będzie leczenie operacyjne - poinformował portugalski szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej. Lech Poznań bez punktów w Zabrzu. Jan Urban się cieszy, to już jest seria Augustniak ma złamany nadgarstek. Legia o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji zagra bez niego W lubińskim szpitalu piłkarz poddał się jedynie nastawieniu kości. Zabieg przejdzie już w Warszawie. Do stolicy wraca razem z resztą zespołu. W niedzielny wieczór Legia Warszawa pokonała Zagłębie Lubin 3:0 w ostatniej tegorocznej kolejce PKO Ekstraklasy. Augustyniak rozpoczął mecz w podstawowym składzie, ale na drugą połowę już nie wyszedł. Kontuzji doznał w 44. minucie po starciu z Bartoszem Kopaczem. To nie pierwszy tak nieszczęśliwy występ 31-latka na ligowej arenie. Wiosną ubiegłego roku wybito mu dwa przednie zęby w wyjazdowej potyczce z Górnikiem Zabrze. "Jedynki" przez moment utknęły w gardle zawodnika i uniemożliwiały mu oddychanie. Sytuacja szybko jednak została opanowana. Warszawianie będą musieli poradzić sobie bez doświadczonego defensora w dwóch ostatnich meczach zasadniczej fazy Ligi Konferencji. W najbliższy czwartek zmierzą się przy Łazienkowskiej z FC Lugano. Tydzień później zagrają w gościnie z Djurgardens IF. Stawką - awans do 1/8 finału. W bieżącym sezonie Augustyniak rozegrał 26 spotkań, zdobył cztery bramki i zaliczył dwie asysty.