Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wygrana i długo, długo nic. To największy problem Wisły!

Wisła ledwie wychyliła nos z dołka i znów po nim oberwała. Piłkarze trenera Adrian Gul’i nie są w stanie serynie punktować, a dziś o przełamanie będzie równie trudno, bo na Reymonta przyjeżdża rewelacja sezonu. Mecz Wisła Kraków - Radomiak o godz. 20.30, transmisja w Canal+ Sport, relacja w Sport.Interia.pl.

Wisła Kraków. Adrian Gul'a ocenia Radomiaka. Wideo/Piotr Jawor/INTERIA.TV

As Sportu 2021. Maria Andrejczyk - Dawid Kubacki w 1/8 finału

Wygrana z Zagłębiem Lubin i później trzy mecze bez zwycięstwa. Triumf nad Legią i znów cztery spotkanie bez wygranej. Później trzy punkty w Zabrzu, a po nich dwa mecze bez zdobyczy. Jakaś seria miała przyjść w końcu po wygranej w derbach, ale zamiast niej była porażka w Białymstoku z Jagiellonią. Słowem - Wisła w tym sezonie nie potrafiła wygrać nawet dwóch ligowych meczów z rzędu!

- Drużyna była dobrze przygotowana do spotkania z Jagiellonią i dobrze w nim pracowała. Indywidualny błąd w piłce jednak się zdarza [przez złe zagranie Maciej Sadloka, z boiska wyleciał ratujący sytuację Michal Frydrych]. Najważniejsza jest jednak stabilność, a nie tylko dwa wygrane mecze, a po nich znów przegrana. Potrzebujemy stabilności! Motywacja? Grać dla Wisły to jest największa motywacja! - podkreśla Adrian Gul’a, trener Wisły.

Wisła - Radomiak. Gul'a: Wierzę, że będziemy odpowiedzialni

Można mieć wątpliwości, czy trener potrafi jeszcze dotrzeć do zespołu. Po blamażu ze Śląskiem Wrocław (0-5) zapowiedział, że walnie pięścią w stół. Po wygranych derbach zaznaczył, że w ramach nagrody zawodnicy dostaną dodatkowy dzień wolnego. Z kolei podczas przerwy na reprezentację drużyna pojechała na minizgrupowanie, by mocniej się skonsolidować. Niewiele to jednak wszystko daje, bo Wisła znów cały czas udowodnia, że nie jest w stanie zanotować serii, która wyniosłaby ją w okolice środka tabeli.

- Dla nas także ważne jest to, na jakie metody motywacyjne drużyna reaguje, ale nie zawsze te metody muszą być przekazywane do mediów. To co jest w szatni, musi zostać w szatni. Wierzę, że w meczu z Radomiakiem pokażemy odpowiedzialność i zagramy o zwycięstwo - podkreśla Gul’a.

Tego nie możesz przegapić. Bądź z nami w Paryżu! /INTERIA.PL

Interia Sport - Gramy Dalej prosto z gali rozdania Złotej Piłki - SPRAWDŹ!

Kto zdobędzie "Złotą piłkę" - SPRAWDŹ!

Przed sezonem mogło się wydawać, że Radomiak może być idealnym rywalem na przełamanie. W drużynie nie ma wielkich gwiazd, budżet też nie jest liczony w dziesiątkach milionów. Ot, drużyna jakich wiele do Ekstraklasy już wpadło, by zaraz z niej wylecieć. Tymczasem podopieczni Dariusza Banasika spisują się świetnie - w 15 kolejkach zdobyli 25 punktów (Wisła ma 17) i zajmują piąte miejsce w tabeli (Wisła jest 14.).

- Są w formie. To fajny zespół, indywidualnie też mają jakościowych zawodników. Przekłada się to na wyniki i na dobrą grę. Ten mecz będzie dla nas dużym wyzwaniem - przyznaje Gul’a.

Prze piątkowym spotkaniem szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z czterech zawodników, ale znaków zapytania ma więcej, bo niemal w każdej formacji jest sporo do poprawienia. 

Wisła - Radomiak. Gdzie i kiedy obejrzeć spotkanie?

Mecz Wisła Kraków - Radomiak w piątek o godz. 20.30, transmisja w Canal+ Sport, relacja tekstowa w Sport.interia.pl.

Piotr Jawor

Adrian Gula, szkoleniowiec Wisły Kraków/Krzysztof Porebski / PressFocus / NEWSPIX.PL/Newspix
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem