Ściągnął Komara, Kozakiewicza, Ślusarskiego. Prof. Janusz Jackowski nie żyje
Bronisław Malinowski, Władysław Komar, Tadeusz Ślusarski czy Władysław Kozakiewicz - te nazwiska znają chyba wszyscy kibice polskiej lekkoatletyki. Wybitni mistrzowie olimpijscy, którzy osiąganie sportowych sukcesów potrafili łączyć ze studiowaniem na poznańskiej AWF. Pomagał im w tym prof. Janusz Jackowski, przez blisko 80 lat związany z tą dyscypliną, były szef szkolenia w PZLA i kierownik przygotowań do igrzysk w Monachium. Prof. Jackowski zmarł tuż przed swoimi 94. urodzinami.
W Poznaniu, ważnym miejscu dla polskiej lekkoatletyki, o prof. Januszu Jackowskim mówiono, że jest "guru środowiska". Urodził się tutaj w 1930 roku, jako 18-latek wpadł w sidła dyscypliny. Wpadł po uszy - był jej oddany aż do śmierci. I nie tylko naukowo, bo przecież od 1956 roku pracował w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego, przemianowanej później na Akademię Wychowania Fizycznego. Także i czynnie, szkoląc młodych sportowców chcących specjalizować się w biegach średnich czy długich.
Pomagał zaś wszystkim, nie tylko biegaczom.
Profesor Janusz Jackowski nie żyje. Nestor poznańskiej lekkoatletyki, miał kluczowy wkład w edukację wielu medalistów olimpijskich
Prof. Jackowski miał kontakt z elitą rodzimej lekkoatletyki, gdy reprezentanci Polski byli wiodącymi na świecie. W latach 1969-72 pełnił funkcję szefa szkolenia w Polskim Związku Lekkiej Atletyki, zarazem kierował przygotowaniami do igrzysk w Monachium. W stolicy Bawarii Biało-Czerwoni zdobyli trzy medale: Władysław Komar złoto w pchnięciu kulą, Irena Szewińska brąz w biegu na 200 m, podobnie jak Ryszard Katus w dziesięcioboju.
Z Komarem, ale i późniejszymi mistrzami olimpijskimi, Janusz Jackowski był związany także w inny sposób. Jako pracownik naukowy poznańskiej uczelni starał się, by sportowcy mogli zdobywać tam wyższe wykształcenie, pomagać sobie w późniejszym życiu. To dzięki jego inicjatywie powstał program studiów trenerskich dla wybitnych sportowców - na uczelni pojawiali się więc m.in. Komar, Tadeusz Ślusarski, Bronisław Malinowski czy Władysław Kozakiewicz. Ale i również dziesiątki innych sportowców.
Sam Jackowski wciąż był związany z lekkoatletyką - jako trener w miejscowym AZS, delegat techniczny Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki (IAAF) czy członek Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Opracował również system treningowy dla biegaczy, który został zawarty w "Zarysie lekkoatletyki", wciąż aktualnym podręczniku dla nauczycieli i studentów.
Prof. Janusz Jackowski był też Honorowym Członkiem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, za zasługi dla ruchu olimpijskiego otrzymał Medal 100-lecia PKOl.
Zmarł w wieku 93 lat, 25 grudnia obchodziłby 94. urodziny.