Rekordzista świata z Chorzowa ruszy po kolejne złoto. Już za moment, świetna obsada
Jakob Ingebrigtsen jest lekkoatletą wybitnym, choć może w tym roku nie do końca spełnionym, bo w Paryżu nie udało mu się zdobyć dwóch złotych medali. Wywalczył jeden, na 5000 m, na 1500 m znów ktoś go przechytrzył. Bił też rekordy Europy, świata - nic więc dziwnego, że jest jednym z sześciu kandydatów do tytułu lekkoatlety roku World Athletics. Ma jednak jeszcze jedną umiejętność, której pewnie nie posiadają inni - świetnie biega przełaje. 8 grudnia w Antalyi powalczy o trzecie złoto w mistrzostwach kontynentu. Do Turcji wybierają się też Polacy.
Niektórzy eksperci twierdzą, że Jakob Ingebrigtsen ma wszystkie atuty, by pobić rekordy świata na każdym dystansie między 1500 a 5000 metrów. Do tego na 1500 metrów już się w tym roku znacząco zbliżył, wcześniej niewiele zabrakło do pobicia najlepszego wyniku w historii na milę. A pobił przecież halowy rekord świata na 1500 metrów czy na stadionie: na 2000 i 3000 metrów. Ten ostatni w sierpniu w Chorzowie, podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej.
W tym roku do swojej bogatej kolekcji dorzucił złoto igrzysk w Paryżu na 5000 metrów, triumf w Diamentowej Lidze na 1500 metrów, ale na tym krótszym dystansie dał się ograć rywalom na finiszu olimpijskich zmagań. I został bez medalu. Mimo to jest jednym z sześciu ostatecznych kandydatów do tytułu lekkoatlety roku, decyzja zostanie ogłoszona w niedzielę podczas gali w Monaco. Gdyby jednak patrzeć na to realnie, ma szansę na drugie miejsce - Armand Duplantis wydaje się być poza zasięgiem.
Jakob Ingebrigtsen i Mathieu van der Poel - dwaj specjaliści od zmagań klasycznych i przełajowych
Ingebrigtsen zimą jednak nie odpoczywa, nie szykuje też formy pod halowe zmagania, jak wiele osób w tym fachu. On biega w zawodach, o ile zdrowie mu dopisuje. W biegach przełajowych też czuje się znakomicie, w 2021 i 2022 roku zdobył w mistrzostwach Europy złote medale. Rok temu nie, bo leczył kontuzję. Teraz wybiera się do Antalyi by skompletować hat-tricka także i w tej specjalności. Czy to się uda, przekonamy się już 8 grudnia.
Umiejętność łączenia biegów po bieżni z tymi stadionowymi nie jest sztuką prostą, a jednak genialny Norweg tu i tu czuje się znakomicie. Można go porównać do znakomitego kolarza Mathieu van der Poela, który zimą wszystkich ogrywa w przełajach - tak w pucharach świata, jak i w mistrzostwach globu. W tym roku, w lutym w Czecha, dołożył szóste złoto.
A później pojawia się na szosie i znów znajduje się wśród najlepszych, choć akurat - jak wszyscy inni - w cieniu Tadeja Pogačara, jeśli Słoweniec rusza do walki. Niemniej Holender zaliczył na szosie kilka prestiżowych zwycięstw, wygrał m.in. dwa monumenty (Ronde van Vlaanderen i Paryż-Roubaix), dołożył kilka innych triumfów, z mistrzostw świata elity przywiózł brąz.
Ingebrigtsen potrafi tak samo. Norwegowie już ogłosili, że mistrz olimpijski znajdzie się w ich składzie na zmagania w Antalyi, podobnie jak jego starszy brat Filip czy Narve Gilje Nordås.
Wśród kobiet w składzie Norwegii znajdzie się z kolei trzykrotna mistrzyni Europy w tej specjalności Karoline Bjerkeli Grøvdal. Ona też potrafi walczyć tak na tartanie (wicemistrzostwo Europy w Rzymie na 5000 m), jak i na asfalcie (złoto w półmaratonie w Rzymie). W Turcji wystąpią też: Włoszka Nadia Battocletti (rewelacja ME, dwa złote medale oraz srebrna medalistka na 10000 m w igrzyskach), Francuz Jimmy Gressier czy podopieczny Tomasza Lewandowskiego - Holender Niels Laros.
16-osobowa kadra Polski na mistrzostwa Europy w Antalyi. W najbardziej prestiżowym biegu Biało-Czerwonych jednak zabraknie
W środę zapadła też decyzja co do składu reprezentacji Polski, to efekt również rozstrzygnięć, które zapadły w weekend w mistrzostwach Polski. Niestety, żaden z Polaków nie wystąpi w rywalizacji seniorów, a olimpijczyk Filip Rak oraz Michał Grobelski będą członkami sztafety mieszanej 4x1500 m. Bogaty jest za to skład kadry U23.
Wśród pań w zmaganiach seniorek pobiegną: mieszkająca w USA Zofia Dudek oraz Patrycja Kapała, a w sztafecie mieszanej: Magdalena Breza i doświadczona Martyna Galant.