"Stanęłam przed wyborem: albo stracić nogę albo życie. Wybrałam życie" - powiedziała 41-letnia Wyludda dziennikowi "Bild". Przed amputacją pochodząca z Lipska sportsmenka przeszła kilka operacji kolana. "Ból stał się częścią mnie" - dodała. Jako juniorka Wyludda poprawiała aż 11 razy rekord świata, który do dziś do niej należy. Życiowy sukces odniosła na igrzyskach w Atlancie w 1996 roku, gdzie wywalczyła złoty medal, wyprzedzając Rosjankę Natalię Sadową i Białorusinkę Jelenę Zwieriewą. Zakończyła karierę na kolejnej olimpiadzie w Sydney, zajmując siódme miejsce.