Partner merytoryczny: Eleven Sports

Najpierw medal w Paryżu, a później ojcostwo. Wyjątkowy rok naszego olimpijczyka

Zakończony już 2024 rok był dla Fabiana Barańskiego wyjątkowy. Wioślarz zdobył w Paryżu brązowy medal igrzysk olimpijskich, spełniając swoje sportowe marzenie. Na niwie prywatnej też spotkało go ogromne szczęście – został ojcem, o czym opowiedział w rozmowie z Interią. – Staram się poświęcać jak najwięcej siebie najbliższym, a zwłaszcza malutkiej córeczce, która urodziła się kilka miesięcy temu – powiedział Barański.

Fabian Barański na Gali Olimpijskiej Paryż 2024, 15.11.2024 r.
Fabian Barański na Gali Olimpijskiej Paryż 2024, 15.11.2024 r./Adam Burakowski/East News

Barański na igrzyskach zadebiutował w Tokio. Wraz ze swoją osadą wszedł do finału A, ale zajął w nim czwarte miejsce. Bogatszy o cenne doświadczenia, w 2024 roku wioślarz wyruszył do Paryża. Tym razem swój cel medalowy zrealizował - nasza czwórka podwójna wywalczyła brąz.

Niewiele brakowało, a Polacy z Francji wróciliby ze srebrem. Biało-Czerwoni kawałek za półmetkiem zaatakowali bowiem włoską osadę, którą zdołali wyprzedzić. Jednak na ostatnich metrach to zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego zwiększyli tempo i odzyskali drugie miejsce. Różnica między tymi osadami na mecie wyniosła 0,19 s. Holendrzy, którzy triumfowali przed trzema laty na igrzyskach w Tokio, byli szybsi od Włochów o 2,40 s.

- Dosyć często wracam myślami do Paryża. Medal tam zdobyty był wspaniałym momentem, spełnieniem marzenia, za którym przez tyle lat goniłem. Brąz smakował jak złoto - powiedział w rozmowie z Interią Barański.

Fabian Barański zdobył medal i został ojcem

Wioślarz, odkąd został medalistą olimpijskim, często stawiany jest jako przykład dla innych.

- Uczestniczę w spotkaniach dla dzieci i dorosłych, opowiadam w ich trakcie swoją historię, motywuję i zachęcam do uprawiania sportu. To również sprawia, że bardzo często wspominam igrzyska - stwierdził sportowiec.

Barańskiego zapytaliśmy, czy wybiega już myślami do kolejnych - trzecich w swojej karierze - igrzysk.

- Jestem zawodnikiem, który nie wybiega aż tak daleko w przyszłość, aby myśleć o Los Angeles. Kolejny cykl olimpijski dopiero nadejdzie, będzie czas, aby odpowiednio się przygotować - przyznał.

Na razie wioślarz cieszy się czasem z rodziną. Zwłaszcza że ta w ostatnich miesiącach się powiększyła.

Ostatnio odczułem duży deficyt czasu z rodziną. Cieszę się, że teraz mogę to nadrobić. Staram się poświęcać jak najwięcej siebie najbliższym, a zwłaszcza malutkiej córeczce, która urodziła się kilka miesięcy temu - zakończył Barański.

Polskie wioślarstwo na igrzyskach olimpijskich. Historia i teraźniejszość. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
IO/MAURIZIO ORLANDOHans LucasHans Lucas via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem