"28 listopada 2024 roku zakończyło się rozpoczęte 12 września br. przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA) i objęte do tej pory klauzulą poufności, postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwości naruszenia przepisów antydopingowych przez Igę Świątek. Postępowanie wszczęte zostało na skutek oznaczenia w jednym z testów antydopingowych niewiarygodnie niskiego stężenia substancji zabronionej: trimetazydyny (TMZ)"- brzmiał komunikat medialny wydany w ubiegłym tygodniu przez sztab Igi Świątek. Iga Świątek zawieszona za doping. W mediach zawrzało W organizmie raszynianki wykryto niedozwoloną substancję, a choć zgodnie z jej tłumaczeniami spowodowała to zanieczyszczona melatonina, którą przyjmowała, mleko się rozlało. Wybuchła burza na niespotykaną wprost skalę, a jej echa wciąż wybrzmiewają. Polka jest stałym obiektem ataków z różnych stron, choć lwia część opinii publicznej stanęła po jej stronie. Wyleciał z teamu Świątek, teraz znów atakuje. Kolejne zarzuty o doping Uderzyć w Świątek zdecydował się nieoczekiwanie Nick Kyrgios, który miał zagrać w jej zespole w World Tennis League. Organizatorzy błyskawicznie zdecydowali się na roszady, a Australijczyk wyleciał z teamu 23-latki. Chaos związany z aferą dopingową z pewnością odcisnął spore piętno na stanie psychicznym raszynianki. Jakby tego było mało, spadł na nią kolejny cios. 4 grudnia ukazało się oficjalne zestawienie najlepiej zarabiających sportsmenek na świecie, według portalu "Sportico.com". I tu na raszyniankę czekało niemiłe zaskoczenie. Mistrzyni Roland Garros została nieoczekiwanie wyprzedzona. Spadek Igi Świątek w rankingu już oficjalny. Polka wyprzedzona przez młodą gwiazdę Podobnie jak przed rokiem pierwsze miejsce przypadło w udziale Coco Gauff. Amerykanka zarobiła w 2024 roku 30,4 mln dolarów. Zaraz za nią znalazła się robiąca w błyskawicznym tempie karierę Eileen Gu. Dwukrotna złota medalistka olimpijska w narciarstwie dowolnym wyprzedziła Igę Świątek z zarobkami na poziomie 22 milionów dolarów. Przed rokiem 21-latka plasowała się tuż za Polką. Najpierw Świątek, a teraz Magda Linette. WTA interweniuje, brutalny komunikat ws. Polki Świątek może pochwalić się zarobkami na poziomie 21,4 mln dolarów. Względem ubiegłego roku zarobiła o 500 tysięcy mniej, co jest ściśle związane z rezygnacją z udziału w turniejach pod koniec roku, co z kolei było konsekwencją zawieszenia. Za jej plecami znalazły się Qinwen Zheng, Aryna Sabalenka i Naomi Osaka. Co ciekawe, w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających sportsmenek świata znalazło się aż sześć tenisistek.