F1: Robert Kubica testował opony w Abu Zabi
Robert Kubica we wtorek po raz pierwszy zasiadł za sterami bolidu F1 w roli kierowcy wyścigowego Williamsa. W Abu Zabi testowano opony Pirelli, a krakowianin miał okazję sprawdzić się w kooperacji z Georgem Russellem. Wykręcił dziewiąty czas dnia i we wtorek okazał się szybszy od 20-letniego partnera z Williamsa. Kolejne testy na torze Yas Marina już w środę.

Weekend Formuły 1 w Abu Zabi i sezon 2018 już za nami, ale kierowcy królewskiej serii nie opuścili Zjednoczonych Emiratów Arabskich. We wtorek rozpoczęły się na torze Yas Marina testy opon Pirelli, w których udział wziął także Robert Kubica. Kierowca Williamsa na tor ruszył jako drugi w ekipie z Grove, wcześniej bolid testował mistrz Formuły 2 George Russell. Kubica po raz pierwszy wziął udział w testach jako kierowca wyścigowy Williamsa, a jego czasy z każdym kółkiem były coraz lepsze. Kubica rozpoczął od jedenastego wyniku, później wykręcił dziewiąty, a w sumie na koncie zapisał osiemnaście okrążeń toru w trzech sesjach. W kolejnej zaliczył jeszcze kilka "kółek", zdołał zejść poniżej 1:40,000 minuty (dokładnie 1.39,269) i wykręcił czas lepszy od brytyjskiego partnera. Dzień zakończył z dziewiątym wynikiem.
- To, co Robert Kubica wnosi do zespołu, ma szersze i głębsze konsekwencje niż tylko to, co robi w kokpicie - mówił wysłannikom "Przeglądu Sportowego" Paddy Lowe, dyrektor techniczny Williamsa.
Robert Kubica na testach w Abu Zabi. Galeria
Robert Kubica 27 listopada brał udział w testach Formuły 1 na torze w Abu Zabi. Kierowca Williamsa, który od przyszłego roku wróci do rywalizacji wyścigowej, przejechał 32 okrążenia i miał dziewiąty czas - 1.39,269.








Najszybszy na Yas Marinie był Sebastian Vettel, który ze sterami Ferrari okazał się niedościgniony. Niemiec uzyskał czas 1.36,812. Lewis Hamilton, mistrz świata z Mercedesa, we wtorek na torze się nie pojawił. Godnie zastępował go Valtteri Bottas. Niespodzianką dnia była postawa Strolla, który w pierwszym starcie w barwach Force India uzyskał trzeci czas dnia.

Co ciekawe, pojawili się też polscy kibice, którzy Roberta Kubicę wspierają nawet w ZEA i nawet podczas testów. Na trybunach wywiesili biało-czerwone flagi i mogli manifestować swoją radość z powrotu krakowianina do ścigania.
Kolejna odsłona testów w Abu Zabi już w środę. Robert Kubica i George Russell znów mają się podzielić czasem spędzonym za sterami Williamsa.
