Polak, który od początku 10-rundowego pojedynku był szybszy i bardziej aktywny od 49-letniego rywala, byłego mistrza świata wagi ciężkiej, zrewanżował się tym samym za porażkę w ich pierwszym pojedynku. Doświadczony McCall, mający na koncie 57 zwycięstw, w tym 37 przez KO i 14 porażek, przyznał po walce, że choć bardzo solidnie przepracował okres przygotowawczy, boksował poniżej swych możliwości i oczekiwań. Rekowski poprawił w sobotę swój bilans i ma obecnie rekord 14-1, 11 KO.